Opioła o aferze NIK: "Syndrom władzy, która wszystko może, po ośmiu latach rządów tej koalicji, jest bardzo widoczny". NASZ WYWIAD

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Docierają do mnie sygnały, że zwykli funkcjonariusze nie mogą doczekać się zmiany władzy, bo chcą po prostu pracować. Natomiast od naczelników wzwyż panuje strach przed utratą władzy przez PO

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Opioła, poseł PiS, członek Komisji Sejmowej ds. Służb Specjalnych.

wPolityce.pl: Czy to co się dzieje wokół NIK to taki synonim rządów Platformy Obywatelskiej?

Marek Opioła: Tak, dla mnie to jest synonim tych rządów. Na podstawie różnych informacji medialnych można wysnuć opinię, że ten proceder nie jest niczym nadzwyczajnym w NIK w czasach prezesury pana Kwiatkowskiego. Tak więc dobrze się stało, że służby odpowiedzialne zadziałały.

Wciąż dochodzą nowe informacje na temat załatwiactwa i ustawiactwa panującego w NIK. Radio Zet podało właśnie, że dotarło do kolejnych nagrań, z których wynika, że zamieszana w proceder jest Julia Pitera oraz była szefowa gabinetu premier Kopacz.

CZYTAJ WIĘCEJ: Afera NIK wkracza do kancelarii premiera! Szefowa gabinetu Kopacz załatwiła znajomemu posadę dyrektorską. „Ten dżentelmen wszystko ci zawdzięcza”

Proszę sobie też przypomnieć jedną sprawę z przeszłości, gdy mąż pani rzecznik rządu pracował w departamencie kontroli NIK. Według doniesień medialnych nie miał on wystarczających kompetencji, aby objąć to stanowisko.

Krzysztof Kwiatkowski roztaczał wokół siebie taką aureolę uczciwości. Wielu twierdziło, że to taki „ostatni Mohikanin” w PO. No i runął ten domek z kart.

No tak i nawet nie wiem jak to komentować. To bardzo nieciekawe.

To zapytam tak: czy docierające do opinii publiczne informacje o masowym załatwianiu sobie posad państwowych może świadczyć o kompletnej demoralizacji tej władzy i chęci wyszarpnięcia tego „sukna” przed wyborami?

Tak, ten syndrom władzy, która wszystko może, po ośmiu lat rządów tej koalicji, jest bardzo widoczny. To środowisko uważa, że im wszystko się należy, że prawa można nie respektować, bo są ponad nim. Te stenogramy dobrze pokazują ten mechanizm. Można tylko zadać sobie pytanie: dlaczego poszczególne instytucje takie jak policja, czy CBA i ABW nie realizują działań wykrywczych spraw, które zwykli ludzie widzą na co dzień.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.