Dziadek Waldemar nie powinien czuć się osamotniony w swej nienawiści do nielubianych przez siebie polityków.
W tym samym bajorku żółci pluskają się razem z Dziadkiem Waldemarem północni Koreańczycy.
Minister obrony Choon Yong-Noh ostrzega polskiego prezydenta Andrzeja Dudę: Koreańska Republika-Ludowo Demokratyczna nie będzie tolerować agresji przeciwko Rosji ze strony zdradzieckich psów
— napisała na Twitterze Agencja Informacyjna Demokratyczno-Ludowej Republiki Korei.
Dziadek Waldemar ma więc godne siebie towarzystwo.
A prezydent? A prezydent nie powinien się martwić, bo jest w dość dobrym towarzystwie z punktu widzenia „Dziadków Waldemarów” z Korei Północnej. Oto ta sama agencja informacyjna napisała o Johnym Kerrym, sekretarzu stanu USA coś takiego:
Ostatnie bełkotanie Johna Kerry’ego zostało obalone jako bezsilny jad bezzębnego skorpiona.
Dziadku Waldemarze, polecamy dzieła Kim Ir Sena do poduszki. Nienawiść trzeba nieustannie trenować, aby była w formie.
Z ostatniej chwili. Pojawiły się informacje, że ta północno-koreańska agencja informacyjna to fałszywe konto. Tak czy inaczej żółć „fejkowa” bardzo przypomina tę prawdziwą, sączoną przez jak najbardziej prawdziwego Dziadka. ;-)
Slaw/ „Twitter.com”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/262455-dziadek-waldemar-nasladuje-polnocnych-koreanczykow-czy-oni-jego-w-nienawisci-do-nowego-prezydenta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.