Obiecanki Ewy Kopacz! Zapewniała, że ordynator z Wrocławia wróci na stanowisko, a ten nadal jest zawieszony

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.PAP/Radek Pietruszka
fot.PAP/Radek Pietruszka

Oto dowód na to jak bardzo Ewa Kopacz „słucha, rozumie i pomaga”. Premier i minister zdrowia Marian Zembala w czasie pobytu we Wrocławiu obiecywali powrót na stanowisko dr Janusza Malinowskiego. Tymczasem w sprawie nic się nie dzieje. Lekarz nadal jest zawieszony, bo formalna decyzja należy jednak do dyrektora szpitala, a nie rządu.

Szopka czy cios w ministra Zembalę? Kopacz przywraca na stanowisko ordynatora z Wrocławia

Dr Janusz Malinowski wielokrotnie podkreślał, że jego krytyczne wystąpienie miało na celu poprawę warunków w jakich rodzą kobiety. Udało mu się zwrócić uwagę na problem, za co zapłacił utratą stanowiska. Jak informuje Radio Wrocław mimo obietnic i zapewnień Ewy Kopacz:

Dyrektor Wojciech Witkiewicz przywrócenie ordynatora uzależnił od przedstawienia planu restrukturyzacji oddziału ginekologiczno-położniczego.

Janusz Malinowski taki plan złożył, ale na jego przygotowanie potrzebował czasu. Według lekarza sytuację na wrocławskiej porodówce może poprawić zatrudnienie dwóch specjalistów i 5 rezydentów. Proponuje także racjonalizację przyjęć przy czym zapewnia, że nie odeśle z palcówki żadnej rodzącej kobiety, bo dzieci nie powinny przychodzić na świat przed szpitalem albo na przystanku.

Decyzję o ewentualnym odwieszeniu ordynatora ma podjąć specjalna komisja powołana przez dyrektora, na razie nie wiadomo kiedy to ma nastąpić

—informuje Radio Wrocław.

Czytaj też:

Nawet prof. Dębski krytykuje ministra zdrowia! „Ganienie lekarza za to, że staje w obronie pacjentek to kolejna fatalna wpadka ministra Zembali”

ann/prw.pl

.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych