Hipokryzja PO nie ma granic: głosują za in vitro, zwalniają lekarza, bo działał z sumieniem, a potem lecą do papieża

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Trzeba mieć anielską cierpliwość, jaką ma nasz Ojciec Święty, żeby przyjąć takich gości. Z wizytą udali się do Franciszka m.in. Ewa Kopacz, Hanna Gronkiewicz-Waltz, rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Wszystkie trzy panie pokazały, jak wypełniają w swojej pracy nauczanie Kościoła**. Ale po kolei.

Rządowi Ewy Kopacz „zawdzięczamy” przyjęcie tzw. konwencji antyprzemocowej. Jak ta konwencja jest szkodliwa, pisaliśmy wiele razy, więc odsyłam do wcześniejszych tekstów.

CZYTAJ TAKŻE:Rząd przemocą wprowadza Konwencję antyprzemocową. Strach pomyśleć co będzie po ratyfikacji

Rząd Ewy Kopacz jest również za in vitro, metodą, która odbiera ludzką godność.

Z całym szacunkiem dla opinii Kościoła i Episkopatu chcę powiedzieć, że polskie prawo tworzy demokratycznie wybrany parlament. To parlamentarzyści w większości zdecydują, czy to prawo będzie obowiązujące czy nie

—mówiła w rozmowie z Dominiką Wielowieyską.

W Watykanie na spotkaniu z papieżem pojawiła się też Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jej decyzja o dymisji prof. Bogdana Chazana była jawną niesprawiedliwością. Pytanie: za co ta dymisja? Prof. Chazan wykonuje swoje obowiązki z pełną odpowiedzialnością, etycznie? Prezydent Warszawy gdyby miała choć trochę sumienia, broniłaby wybitnego specjalistę za to, że chciał ratować życie ludzkie, a nie zabijać bezbronne dziecko.

CZYTAJ TAKŻE:Prof. Chazan oczyszczony z zarzutów. TVN szuka winnego. Zapuka do kliniki in vitro? A może oskarży prof. Dębskiego za przerobienie dramatu pacjentki w medialne show?

I jeszcze jedna bohaterka dzisiejszej wizyty: Małgorzata Kidawa-Błońska. Pani rzecznik rządu już nieraz pokazywała liberalne poglądy. Przecież przekonywała, że konwencja antyprzemocowa jest ważna. I najchętniej pozbawiłaby Kościół swojej roli, bo jak w jednym z wywiadów wskazała, że „Część Kościoła bardzo mocno zaangażowała się politycznie po stronie pana Dudy”. Więc dlatego poniósł sromotną porażkę Komorowski?

PO nie chce, żeby Kościół wtrącał się w politykę, opowiada się za rozdziałem Kościoła od państwa, więc czego teraz szuka u Ojca Świętego? Bo chyba przedstawiciele PO nie polecieli do Watykanu, żeby posłuchać nauczania papieskiego? Obawiam się, że znów się liczy tylko PR

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych