Zmarł Józef Cichy, 96-letni kombatant spod Monte Cassino - informuje „Gazeta Krakowska”. Schorowany pan Józef przez wiele lat walczył o legitymację rencisty wojskowego, która uprawniałaby do darmowych leków. I choć jego zmagania z urzędnikami opisywały media, a swoją pomoc zaoferowało wojsko, bohater nie doczekał pozytywnego rozpatrzenia swojej sprawy.
Józef Cichy zmarł w poniedziałek po południu w chrzanowskim szpitalu. Pogrzeb odbędzie się 10 czerwca o godz. 16 na cmentarzu w Myślachowicach. W lutym tego roku kombatantowi amputowano stopę. Rentę inwalidy wojskowego tuż po wojnie zabrało panu Józefowi UB. Niestety, krzywda wyrządzona mu przez komunistów nie została naprawiona również w wolnej Polsce.
Czytaj więcej: Weteran spod Monte Cassino walczy o rentę wojskową. Czy pomoże mu wojsko?
Skandal! ZUS zakpił z weterana spod Monte Cassino!
Ciężki los żołnierza poruszył wiele osób w kraju i zagranicą do tego stopnia, że niektóre z nich zaoferowały regularną pomoc finansową.
Józek nie chciał od nikogo ani grosza, bo był honorowy. Zależało mu tylko na tej legitymacji
— podkreśla Janina Cichy, siostra kombatanta, cytowana przez portal gazetakrakowska.pl.
Pani Janina czuje żal do instytucji państwowych, w tym do ZUS-u, za to, jak obeszły się z jej bratem.
Ważniejsza była biurokracja
— mówi rozgoryczona.
Pod koniec marca pana Józefa odwiedzili biegli sądowi. Mieli zadecydować, czy należy mu się świadczenie, o które się starał. Nie doczekał pozytywnej odpowiedzi.
bzm/gazetakrakowska.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/255479-kombatant-spod-monte-cassino-nie-doczekal-renty-wojskowej-wazniejsza-byla-biurokracja