Kombatant spod Monte Cassino nie doczekał renty wojskowej. "Ważniejsza była biurokracja"

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. wikipedia.org
Fot. wikipedia.org

Zmarł Józef Cichy, 96-letni kombatant spod Monte Cassino - informuje „Gazeta Krakowska”. Schorowany pan Józef przez wiele lat walczył o legitymację rencisty wojskowego, która uprawniałaby do darmowych leków. I choć jego zmagania z urzędnikami opisywały media, a swoją pomoc zaoferowało wojsko, bohater nie doczekał pozytywnego rozpatrzenia swojej sprawy.

Józef Cichy zmarł w poniedziałek po południu w chrzanowskim szpitalu. Pogrzeb odbędzie się 10 czerwca o godz. 16 na cmentarzu w Myślachowicach. W lutym tego roku kombatantowi amputowano stopę. Rentę inwalidy wojskowego tuż po wojnie zabrało panu Józefowi UB. Niestety, krzywda wyrządzona mu przez komunistów nie została naprawiona również w wolnej Polsce.

Czytaj więcej: Weteran spod Monte Cassino walczy o rentę wojskową. Czy pomoże mu wojsko?

Skandal! ZUS zakpił z weterana spod Monte Cassino!

Ciężki los żołnierza poruszył wiele osób w kraju i zagranicą do tego stopnia, że niektóre z nich zaoferowały regularną pomoc finansową.

Józek nie chciał od nikogo ani grosza, bo był honorowy. Zależało mu tylko na tej legitymacji

— podkreśla Janina Cichy, siostra kombatanta, cytowana przez portal gazetakrakowska.pl.

Pani Janina czuje żal do instytucji państwowych, w tym do ZUS-u, za to, jak obeszły się z jej bratem.

Ważniejsza była biurokracja

— mówi rozgoryczona.

Pod koniec marca pana Józefa odwiedzili biegli sądowi. Mieli zadecydować, czy należy mu się świadczenie, o które się starał. Nie doczekał pozytywnej odpowiedzi.

bzm/gazetakrakowska.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych