Airbus po zwycięskim przetargu na śmigłowce obiecuje "złote góry" polskiej gospodarce. Czy Francuzi spełnią swe obietnice?

PAP/Jakub Kamiński: Prezes Airbus Helicopters - Guillaume Faury
PAP/Jakub Kamiński: Prezes Airbus Helicopters - Guillaume Faury

Zwycięzca przetargu na śmigłowce zaczyna kampanię roztaczania wizji wielkich inwestycji w polską gospodarkę. Ma wydać na to miliardy złotych, a zatrudnienie ma znaleźć trzy tysiące osób.

Jak pisze „Rzeczpospolita” Airbus obiecuje zatrudnienie w Polsce 1,1 tysiąca osób przy produkcji śmigłowca H225M Caracal, a kolejnych dwa tysiące robotników zatrudnią poddostawcy kooperujący z Airbusem.

Koncern nie przedstawia żadnych kwot, jakie chce wydać na polskie inwestycje i jedyną wskazówką może być wysokość nakładów na offset, który według polskich przepisów nie może być niższy od sumy kontraktu, a ten wynosi 13 miliardów złotych.

Z artykułu wyziera ogromny entuzjazm, z jakim do inwestowania nad Wisłą podchodzi koncern. Ma on nawet zbudować więcej, niż obiecał w kontraktach kompensacyjnych. Ma więc powstać w ciągu dwóch, trzech lat nowa fabryka. Gdzie? Najprawdopodobniej – jak pisze „Rz” – w Radomiu, miasta rodzinnego premier Ewy Kopacz.

Francuzi zapewniają, że w Polsce produkcja będzie się odbywała na potrzeby całego koncernu, który swoje śmigłowce eksportuje do wielu krajów. Główna montażownia Caracal ma powstać na terenie Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi. Śmigłowce montowaliby tam polscy mechanicy pod okiem francuskich. Filią łódzkich WZL jest WZL w Dęblinie, i tam mają być montowane silniki. Umowa przetargowa wspomina też o kolejnych zakładach, gdzie ma odbywać się produkcja podzespołów Carakali – WZL nr 2 w Bydgoszczy.

Historia współpracy z Francuzami pokazuje, że potrafią obiecać wszystko. Gorzej ze spełnianiem tych obietnic. Po wygranym przez Airbus przetargu związkowcy przypomnieli, że kilka lat temu Eurocopter, bo pod taką nazwą występował wtedy Airbus zadeklarował, że w przypadku wygranej stworzy w Polsce około 200 miejsc pracy związanych z serwisem posprzedażowym itd. śmigłowców sanitarnych. Zakład nie powstał w Polsce do dziś.

CZYTAJ WIĘCEJ: Roman Jakim: „Prezydentowi Komorowskiemu nie wierzymy, tak samo jak nie wierzymy Airbusowi.” Związkowiec dla wPolityce o przetargu na śmigłowce

Slaw/ „Rzeczpospolita”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.