Bogumił Łoziński: minister Fuszara nie używa argumentów merytorycznych, ale stara się dyskredytować przeciwników

Red. Bogumił Łoziński. Fot. wPolityce.pl
Red. Bogumił Łoziński. Fot. wPolityce.pl

Zdyskredytować przeciwnika odmawiając mu kompetencji intelektualnych i zakończyć dyskusję – taką formę dialogu stosuje min. Małgorzata Fuszara

— stwierdza na łamach „Gościa Niedzielnego” ceniony komentator tego pisma Bogumił Łoziński.

Nawiązując do występu pełnomocnik rządu ds. równości w radiowej Trójce, Łoziński ocenia, że pani minister nie używa argumentów merytorycznych, które miałyby przekonać do konwencji, natomiast stara się dyskredytować jej przeciwników.

I tu cytuje wypowiedź Fuszary:

Pod adresem konwencji są wysuwane kompletnie kłamliwie zarzuty, te zarzuty są wysuwane przez osoby, które bardzo szybko czytały albo nie czytały konwencji, podpisy przeciwko konwencji są zbierane pod kłamliwymi stwierdzeniami, pana prezydenta też ktoś straszy (B. Komorowski jest za dodaniem do konwencji deklaracji, że jej zapisy będą interpretowane zgodnie z naszą konstytucją), dodanie takiego oświadczenia ośmiesza Polskę na arenie międzynarodowej, ktoś usiłuje histerycznie wprowadzić pewien niepokój, który nie ma żadnych podstaw, z prawnego punktu widzenia takie oświadczenia są absurdalne, mają uspokoić pewną histerię.

Łoziński puentuje:

To co zaprezentowała prof. Fuszara, pokazuje, na czym polega dialog prowadzony przez środowiska lewicowe, w tym przypadku ideologów gender, której pani pełnomocnik jest jedną z głównych przedstawicielek w Polsce. M.in. kieruje Podyplomowymi Studiami nad Społeczną i Kulturową Tożsamością Płci Gender Studies.

Trudno się nie zgodzić. Jak widać, prawdziwą twarz rządzącej formacji widać coraz wyraźniej. I jest to twarz radykalnie lewicowa, promująca wszystkie pomysły, które mają uderzyć w tożsamość Polaków i religię katolicką.

CZYTAJ TEŻ KONIECZNIE: Biernacki demaskuje gender-konwencję: „Ona wskazuje, że przyczyną przemocy w rodzinie jest nasz rodowód chrześcijański!”

gim, źródło: Gość Niedzielny

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.