A o które powstanie pani pyta? Bo w Warszawie były dwa - w 1943 i 1944 roku…

— mówił ks. Wojciech Lemański, który jest jednym z gości Akademii Sztuk Przepięknych na Przystanku Woodstock organizowanym przez Jerzego Owsiaka. To odpowiedź na pytanie o stosunek do Powstania Warszawskiego.

Wcześniej do imprezowiczów mówił Bogusław Linda.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co na to Owsiak?! Bogusław Linda na Woodstocku: „Banda tumanów dorwała się do władzy!”

Gdy doprecyzowano, że chodzi o przypadającą dziś 70 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, ks. Lemański podkreślał, że ma ambiwalentny stosunek:

Nie wiem, czy to dobrze, że powstanie warszawski wybuchło, ale wiem, że gdybym tam był dołączyłbym się do broniących poszczególnych dzielnic czy kamienic. Tam, gdzie człowiek kładzie swoje życie, sądów wypowiadać nie wolno. Mi jest szkoda wszystkich niewinnych ludzi - Żydów, których wywieziono, mieszkańców Woli, których zabito, choć nie mieli granatów w ręku…

— tłumaczył duchowny.

Zachęcał też młodych do wychodzenia z kościołów, gdy księża poruszają tematy inne niż ewangelia.

Jeśli będziecie się tego domagali, jeśli będziecie wychodzili z Kościoła, kiedy ksiądz zamiast ewangelii opowiada banialuki o polityce czy medycynie, to następnym razem powstrzyma się takich od tematów

— apelował.

I dodawał drwiąco:

Gdyby biskup wiedział, że mnie zaprosicie, to by pewnie zakazał…

— kpił ks. Lemański.

Pokusił się też o analizę polityki Kościoła.

Rozłamy wyszły Kościołowi na dobre - i z prawosławiem, i z protestantyzmem. Były ekskomuniki, ale dziś ze sobą rozmawiają

— zakończył.

Dodał również, że Jezus przyjąłby zaproszenie na Przystanek Woodstock.

Woodstokowicze pytali też o stosunek Lemańskiego do Radia Maryja. Pytali, dlaczego Kościół nie reaguje na działalność o. Rydzyka.

Ja wiem niewiele, a o tym, czego się domyślam, wolałbym nie mówić głośno…

— urwał ks. Lemański.

Na koniec - skandaliczna wypowiedź ks. Lemańskiego o biskupach. Mamy nadzieję, że jest to pomyłka serwisu PCH24.pl, który niedokładnie przytoczył jego słowa…

Biskupi się nie zmienią. Powiem brzydko. Muszą wymrzeć!

— mówił ku uciesze imprezowiczów.

Skandaliczna wypowiedź - jak widać, „niepokorny” kapłan postanowił znów wejść do centrum opinii publicznej. Jak tlenu potrzebuje konfliktu i bycia w mediach. Liczymy na zdecydowane stanowisko episkopatu.

lw, TOK FM

——————————————————————————————

Jak rozpoznać zło i jak się z niego wyzwolić?Polecamy książkę ojca Gabrielea Amorthe „Atak złego”.