Rząd Donalda Tuska ma gest! 23 miliony złotych przeznaczono na nagrody dla ministerialnych urzędników

Fot. 	PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

O tym, że pod rządami Donalda Tuska armia urzędników znacznie się powiększyła wiemy nie od dziś. Ta armia tak ciężko pracuje, że już za 6 miesięcy 2014 roku należą się jej nagrody. I to jakie!

Ministerstwa wypłaciły swoim urzędnikom gigantyczne: 23 mln zł nagród! A najhojniejszy dla swoich okazał się szef MSZ Radosław Sikorski

—donosi „Super Express”.

Radosław Sikorski wypłacił swoim pracownikom aż 10 mln zł nagród!

Nagrody przyznawane są za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, w szczególności za wybitne rezultaty w wykonywaniu powierzonych zadań, ukończenie trudnych projektów, rzetelne i terminowe wykonywanie zadań w trudnych warunkach lub pod presją czasu, zaangażowanie i kreatywną postawę zawodową

—wyjaśniał Marcin Wojciechowski, rzecznik MSZ.

Urzędnicy Ministerstwa Finansów otrzymali łącznie - 3 mln 700 tys.zł

Urzędnicy Ministerstwa Obrony Narodowej - 2 mln 847 tys.zł

Urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - 1 mln 900 tys. zł

Inne ministerstwa okazały się mniej hojne.

Dla emerytów 9 zł podwyżki, a dla ministerialnych urzędników 23 mln zł nagród. Rząd Tuska, jak widać, nic sobie nie robi z biedy w Polsce i hojnie obdarowuje swoich. Z kolei gigantyczne 10 mln zł dla urzędników szefa MSZ Radosława Sikorskiego jest pewnie podzięką za bieganie i szukanie dla Tuska kubańskiego uda, na którym robi się kubańskie cygara

—podsumowuje ministerialne nagrody Joachim Brudziński z PiS.

A jak do tego ma się podwyższenie wieku emerytalnego do 67 roku, bo kraj jest w trudnej sytuacji i musimy pracować?

Czytaj też: Śmiać się czy płakać? Podwyżka emerytury po obu stronach Odry: Polska - 9 zł, Niemcy -140 zł

ann/”Super Express”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.