Glen Jorgensen, duński fizyk, który zaangażował się w niezależne śledztwo smoleńskie, wystąpił w prestiżowym programie. W duńskim radiu publicznym tłumaczył, dlaczego zaangażował się w badanie sprawy smoleńskiej.
Wczoraj (12 lutego) w 15-minutowym wywiadzie w prestiżowym programie “Orientering” Glenn Jorgensen mówił o tym, że rosyjska wersja przyczyn katastrofy jest niezgodna z prawami fizyki, o fatalnej roli Tuska w oddaniu śledztwa w ręce Rosjan, o wznowieniu dochodzenia i swoim zaangażowaniu w wyjaśnianie przyczyn katastrofy
— czytamy na stronie Ewy Stankiewicz.
W czasie audycji duńskiego radia omawiano powstanie nowej komisji badającej sprawę smoleńską oraz prezentowano obecny stan badań. W roli eksperta wystąpił Glenn Jorgensen, który tłumaczył, dlaczego potrzebne są nowe badania sprawy tragedii smoleńskiej.
Smoleńska katastrofa lotnicza będzie ponownie przeanalizowana
— czytamy na stronie duńskiej rozgłośni.
Ewa Stankiewicz, prywatnie żona Glenna Jorgensena, wskazuje, że „program “Orientering” jest nadawany na cały kraj, uważany za najpoważniejszy program informacyjno–publicystyczny” w Danii.
Cieszy się wielką popularnością wśród osób które chcą się dowiedzieć co się dzieje w Danii i poza jej granicami
— czytamy na stronie Stankiewicz.
Portal Niezalezna.pl dodaje, że w czasie programu Jørgensen mówił m.in., że rosyjska wersja przyczyn tragedii jest niezgodna z prawami fizyki. Akcentował też fatalną rolę Donalda Tuska w oddaniu śledztwa w ręce Rosjan.
We wcześniejszych swoich wypowiedziach, m.in. dla TV Republika ekspert wskazywał:
Wiemy, że samolot był w wolnej przestrzeni powietrznej kiedy stracił końcówkę lewego skrzydła i wiemy na pewno, że nie uderzył w brzozę, która – jak twierdzą Rosjanie – miała być przyczyną ucięcia skrzydła.
Z kolei w rozmowie z portalem wPolityce.pl naukowiec zaznaczał:
Zbudowano do tej pory tysiące tupolewów, one przeleciały w sumie miliony kilometrów, przy każdej pogodzie. Nigdy nie widzieliśmy, by jakikolwiek Tupolew stracił kawałek skrzydła, co miało miejsce w Smoleńsku. Wiemy z obliczeń i analizy danych, że tupolew był ponad brzozą. Żaden taki samolot nie stracił sam z siebie skrzydła. Dla mnie więc oczywiste jest, że skrzydło mogło zostać odcięte jedynie przez kierunkowy wybuch. W czasie wykładu mówiłem, że jeśli chce się wykonać takie cięcie należy zrobić to przy pomocy „cięcia” o kącie 20 stopniu względem kierunku lotu. Jeśli brzoza ucięłaby skrzydło, cięcie powinno być dokonane zgodnie z linią lotu.
CZYTAJ TAKŻE: Glenn Jorgensen: Skrzydło tupolewa mogło zostać odcięte jedynie przez kierunkowy wybuch. NASZ WYWIAD
CAŁA AUDYCJA DUŃSKIEGO RADIA DOSTĘPNA TUTAJ!
KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/281641-jorgensen-punktuje-bledy-raportu-mak-i-millera-i-krytykuje-rzad-tuska-dunskie-radio-mowi-o-smolensku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.