Te dokumenty zostały zniszczone, gdy był on ministrem. One były opatrzone klauzulą B5 - co oznacza, że dopiero po 5 latach od ich wytworzenia można było rozważyć, czy je zniszczyć. A zniszczono je na przełomie 2011/2012
— powiedział minister Antoni Macierewicz, odpowiadając Tomaszowi Siemoniakowi w sprawie zniszczenia przez MON 400 kart i meldunków ws. katastrofy smoleńskiej.
Macierewicz podkreślał, że nie do końca rozumie argumentację swojego poprzednika:
Zniszczono je bezprawnie, w sposób wskazujący na chęć ukrycia sprawy dramatu smoleńskiego
— tłumaczył szef MON.
Pytany o kwestię nowej komisji i protestów, Macierewicz stwierdził, że to strach przed odpowiedzialnością.
Komisja, która powstała nie ma żadnej tezy poza jedną - dojścia do prawdy. (…) Ta komisja będzie działała samodzielnie, niezależnie, a jej raport będzie przyjmowany przez całą komisję PKBWL, w której większość to ludzie przyjęci przez ministra Siemoniaka
— zapewnił.
svl, TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/281397-macierewicz-odpowiada-siemoniakowi-ws-niszczenia-dokumentow-dot-1004-mialy-klauzule-b5-zniszczono-je-bezprawnie-w-sposob-wskazujacy-na-chec-ukrycia-sprawy-dramatu-smolenskiego