Teren, na którym zgodnie z przyjętą głosami PO uchwałą Rady Warszawy ma stanąć pomnik smoleński, jest objęty roszczeniami - donosi „Gazeta Polska Codziennie”.
Według autorów artykułu działka na rogu ulic Trębackiej i Focha, którą wybrano na lokalizację pomnika nie należy obecnie w pełni do władz stolicy, gdyż roszczenia do niej przedstawiają jej byli właściciele. Choć jak piszą grunt stanowi faktycznie własność miasta, swoje żądania co do niego byli właściciele wysuwają na podstawie tzw. dekretu Bieruta o własności użytkowania gruntu na obszarze miasta stołecznego Warszawy.Gazeta podaje, że obecnie prowadzone jest postępowanie w tej sprawie dotyczące ustanowienia użytkowania wieczystego na rzecz byłych właścicieli.
Jeśli pomnik zostałby wybudowany na terenie, który zahacza o tę działkę, a wniosek byłych właścicieli zostanie rozpatrzony pozytywnie, to być może pomnik trzeba będzie rozebrać
— dziennik cytuje prawnika byłych właścicieli.
Kwestią zasadniczą jest w tym punkcie to jak duży będzie zaplanowany monument. Pojawiły się bowiem informacje, że w związku z jego budową konieczne będzie przeniesienie znajdującej się tam pętli autobusowej. A to właśnie do działki, na której obecnie pętla się znajduje są wysuwane obecne roszczenia.
Władze warszawskiego ratusza są jednak całkowicie odmiennego zdania. Twierdzą one, że w związku z tym, iż spadkobierca działki nie złożył w ustawowym terminie wniosku o jej zwrot, co oznacza, że zgodnie z prawem nie ma możliwości jej odzyskania.
ŁS / GPC
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/240504-pomnik-na-spornej-dzialce-do-kogo-nalezy-teren-na-ktorym-ma-stanac-monument-smolenski