Moskwa, która pociąga za sznurki na ukraińskich terenach zajętych przez terrorystów, zwraca Holendrom wrak malezyjskiego boeinga zestrzelonego w lipcu tego roku. Akcję przewożenia części samolotu do Holandii nadzorowana jest przez śledczych tego kraju oraz przez obserwatorów OBWE. Co ciekawe, choć wiadomo co było przyczyną katastrofy samolotu, Holendrzy uważają, że wrak potrzebny im jest do prowadzenia śledztwa.
O różnicy w podejściu do odzyskania swojej własności między władzami Holandii a Polski rozmawiamy z Magdaleną Mertą, żoną wiceministra Tomasza Merty, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
wPolityce.pl: Holendrzy postawili na swoim i zabierają wrak boeinga z rąk Rosjan. Uparte są te holenderskie rusofoby, skoro zabierają coś, co według polskich standardów nie jest do niczego potrzebne, gdyż „prawda jest arcyboleśnie prosta”.
Magdalena Merta: No tak. Trzeba Holendrom pogratulować wyborów jakich dokonują… No i trzeba pogratulować im ich reprezentantów.
Okazuje się przy okazji, że wywożenie wraku nadzorują holenderscy śledczy i obserwatorzy OBWE. Świat interesuje się jednak tą największą tragedią w historii Holandii. Nie to co naszą największą katastrofą…
Świat, żeby się zainteresować czyjąś tragedią, potrzebuje bodźca ze strony władz kraju, który dotknęło nieszczęście. Takiego bodźca ze strony polskich władz nie było. Nie ma u nas sił sprawujących władzę, które chciałyby wyjaśnić do końca tragedię Smoleńską. Losy śledztwa toczonego w Polsce pokazują, że strona polska ma tak wiele do ukrycia, że główne działania prowadzi w kierunku, aby jak najmniej przedostało się do opinii publicznej.
Wielu Polaków uwierzyło zapewnieniom władzy, np. Radosławowi Sikorskiemu, że wrak tupolewa nie jest już potrzebny do wyjaśnienia katastrofy Zaś Holendrzy z uporem maniaka od lipca, od dnia katastrofy powtarzają, że bez wraku nie da się wyjaśnić wszystkich okoliczności związanych z zestrzeleniem boeinga. Skąd taka różnica podejścia do podobnej sprawy – u nas i u nich?
Sądzę, że powtarzanie tezy, że wrak nie jest już do niczego potrzebny w śledztwie to po prostu kamuflowanie własnej nieudolności związanej z niemożnością lub niechęcią odzyskania części swojego samolotu. A przecież to jest podstawowy dowód rzeczowy. Wystarczy sobie przypomnieć z jaką pieczołowitością poszukiwano najdrobniejszych nawet elementów samolotu, np. tego, który eksplodował nad Lockerbie. Strona polska w kontekście katastrofy smoleńskiej nie chciała rozmawiać z Rosjanami z innej pozycji, niż na klęczkach.
Na koniec chciałbym poruszyć sprawę pomnika w Smoleńsku. Czy pani zdaniem on powstanie?
Nie, uważam, że nie powstanie. Wmurowanie kamienia węgielnego w drugą rocznicę katastrofy miało na celu jedynie mydlenie oczu. Być może pojawi się za jakiś czas jakaś polityczna potrzeba i temat znowu ruszy.
To od takich osób jak pani mogą płynąć naciski, aby pomnik tam w Smoleńsku powstał. Jednak osoby z zewnątrz, jak ja, zastanawiamy się, czy jest sens prosić Rosjan o to. Bo oni chcą, aby ciągle ich proszono, bo mają wtedy okazję mówić „niet”.
Sądzę, że od Holendrów należy się uczyć jak rozmawiać z Rosjanami. W każdej kwestii. I wtedy dowiemy się, że z Rosjanami nie negocjuje się będąc na kolanach. Choć oczywiście chcę powiedzieć, że kwestia powstania pomnika w Smoleńsku nie jest pierwszorzędna. Śledztwo jest ważniejsze. Poza tym nie chciałabym, aby pomnik smoleński stał się dla Rosjan monetą przetargową w ich chęci przywracania pamięci zbrodniarzy sowieckich na terenie Polski. Nie chciałabym, aby za cenę pomnika w Smoleńsku kazać warszawiakom znowu oglądać tak haniebny pomnik jak Czterech Śpiących.
Rozmawiał Sławomir Sieradzki
——————————————————————————————————
Serdecznie zapraszamy do zakupu wyjątkowego albumu „Prezydent Lech Kaczyński. Warto być Polakiem”.
Pozycja zawiera obszerną dokumentację fotograficzną najważniejszego okresu z wieloletniej służby publicznej tego wybitnego męża stanu oraz cytaty z jego najistotniejszych wystąpień.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/222229-merta-od-holendrow-nalezy-sie-uczyc-jak-rozmawiac-z-rosjanami-nie-ma-u-nas-sil-sprawujacych-wladze-ktore-chcialyby-wyjasnic-tragedie-smolenska-nasz-wywiad