Wracając do sondaży, nawet w kręgach PiS, mówiło się o pewnym tąpnięciu sondażowym. Czy dzisiejsza debata w Sejmie oraz nagłaśniane w ostatnich dniach sukcesy programu 500 plus nie są pewnym nowym otwarciem? Czy ta debata była odbiciem dla PiS?
To wygląda nieco inaczej. Nastąpiło wyraźne przesunięcie akcentów, a Prawo i Sprawiedliwość stoi przed koniecznością ich skonsumowania. To przesunięcie polega na przegrupowaniu sił po stronie opozycji. Zgodnie z dzisiejszymi badaniami CBOS, .Nowoczesna zaczyna ocierać się o próg wyborczy. Oznacza to, że PO staje się po stronie opozycji liderem. To nowa sytuacja dla PiS. Po drugie, w warunkach konieczności debaty parlamentarnej, rząd bardzo mocno się zmobilizował i zaczął nagłaśniać swoje sukcesy. Zmiana układu i powrót duopolu i zaniku dwóch płuc lewicy, muszą wywoływać zmianę zachowania obozu rządzącego. To jest nieuchronne. Nie przesadzałbym jednak z „tąpnięciem” sondaży. Myślę, że ośrodki demoskopijne mogły sterować opinią publiczną, szczególnie, że badania telefoniczne mają bardzo niski poziom wiarygodności. Niewątpliwie jednak mamy zmianę. To należy podkreślić.
Jak więc Prawo i Sprawiedliwość ma zareagować na tę zmianę? Jaką taktykę przyjąć w związku z przegrupowaniem sił po stronie opozycji?
Obóz rządzący powinien podnieść poziom spójności i nie chodzi o kwestie strategiczne, gdzie ta spójność występuje, ale w kwestii operacyjnej, czyli dotyczącej formułowania kolejnych programów zmian w rzeczywistości politycznej w Polsce. Chodzi też o uporządkowanie sfery komunikowania politycznego, czyli wyjaśniania decyzji już podjętych lub projektowanych. To byłaby naturalna reakcja. Duopol PiS - PO raczej Prawu i Sprawiedliwości nie służył. PiS zyskał w wyborach 2015 roku, gdy udało się osłabić ostrość tego konfliktu. Jest jeszcze jedna, warta podkreślenia, kwestia w kontekście dzisiejszej debaty sejmowej. Proszę zwrócić uwagę, że w wydaniu PO nastąpiła zmiana przekazu. Po 2010 r. w PO było wysokie zawierzenie wobec Rosji. Po katastrofie smoleńskiej Platforma uznała Rosję za partnera w wyjaśnianiu tej tragedii. To z rządem Donalda Tuska wiąże się reset w stosunkach polsko-rosyjskich. W dzisiejszym wystąpieniu sejmowym Grzegorza Schetyny, porównania rządów PiS do standardów rządów w Rosji, służyły inwektywie politycznej. To pokazuje paradoksalność sytuacji, bo to Platforma Obywatelska jest kojarzona w Polsce z pomysłem na odprężenie, normalizację stosunków z Rosją. Ten pomysł był od początku błędem politycznym. Na warunkach polskich Rosja nie będzie chciała żadnej normalizacji.
Czy w kontekście dzisiejszej debaty sejmowej, wciąż można mówić o planach rekonstrukcji rządu? Zmiany personalne będą potrzebne?
Obóz rządzący będzie stał przed problemem refleksji nad tą kwestią. To problem następnych priorytetów politycznych. Dokonało się już podjęcie najważniejszych decyzji, które były obiecane w kampanii wyborczej, a teraz mamy kwestie sumiennego wykonywania uruchomionych projektów politycznych, czy też korekty tam, gdzie pojawiają się pewne błędy. Nowe priorytety wymagają często nowych ludzi. To nie jest tak, że ministrem jest się przez całe cztery lata. Często mamy do czynienia z wymianą ministrów i nie polega to tylko na utracie zaufania dla danego szefa resortu. Nowe zadanie wymaga zmiany człowieka na ministerialnym stanowisku.
Rozmawiał Wojciech Biedroń
-
Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „wSieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wracając do sondaży, nawet w kręgach PiS, mówiło się o pewnym tąpnięciu sondażowym. Czy dzisiejsza debata w Sejmie oraz nagłaśniane w ostatnich dniach sukcesy programu 500 plus nie są pewnym nowym otwarciem? Czy ta debata była odbiciem dla PiS?
To wygląda nieco inaczej. Nastąpiło wyraźne przesunięcie akcentów, a Prawo i Sprawiedliwość stoi przed koniecznością ich skonsumowania. To przesunięcie polega na przegrupowaniu sił po stronie opozycji. Zgodnie z dzisiejszymi badaniami CBOS, .Nowoczesna zaczyna ocierać się o próg wyborczy. Oznacza to, że PO staje się po stronie opozycji liderem. To nowa sytuacja dla PiS. Po drugie, w warunkach konieczności debaty parlamentarnej, rząd bardzo mocno się zmobilizował i zaczął nagłaśniać swoje sukcesy. Zmiana układu i powrót duopolu i zaniku dwóch płuc lewicy, muszą wywoływać zmianę zachowania obozu rządzącego. To jest nieuchronne. Nie przesadzałbym jednak z „tąpnięciem” sondaży. Myślę, że ośrodki demoskopijne mogły sterować opinią publiczną, szczególnie, że badania telefoniczne mają bardzo niski poziom wiarygodności. Niewątpliwie jednak mamy zmianę. To należy podkreślić.
Jak więc Prawo i Sprawiedliwość ma zareagować na tę zmianę? Jaką taktykę przyjąć w związku z przegrupowaniem sił po stronie opozycji?
Obóz rządzący powinien podnieść poziom spójności i nie chodzi o kwestie strategiczne, gdzie ta spójność występuje, ale w kwestii operacyjnej, czyli dotyczącej formułowania kolejnych programów zmian w rzeczywistości politycznej w Polsce. Chodzi też o uporządkowanie sfery komunikowania politycznego, czyli wyjaśniania decyzji już podjętych lub projektowanych. To byłaby naturalna reakcja. Duopol PiS - PO raczej Prawu i Sprawiedliwości nie służył. PiS zyskał w wyborach 2015 roku, gdy udało się osłabić ostrość tego konfliktu. Jest jeszcze jedna, warta podkreślenia, kwestia w kontekście dzisiejszej debaty sejmowej. Proszę zwrócić uwagę, że w wydaniu PO nastąpiła zmiana przekazu. Po 2010 r. w PO było wysokie zawierzenie wobec Rosji. Po katastrofie smoleńskiej Platforma uznała Rosję za partnera w wyjaśnianiu tej tragedii. To z rządem Donalda Tuska wiąże się reset w stosunkach polsko-rosyjskich. W dzisiejszym wystąpieniu sejmowym Grzegorza Schetyny, porównania rządów PiS do standardów rządów w Rosji, służyły inwektywie politycznej. To pokazuje paradoksalność sytuacji, bo to Platforma Obywatelska jest kojarzona w Polsce z pomysłem na odprężenie, normalizację stosunków z Rosją. Ten pomysł był od początku błędem politycznym. Na warunkach polskich Rosja nie będzie chciała żadnej normalizacji.
Czy w kontekście dzisiejszej debaty sejmowej, wciąż można mówić o planach rekonstrukcji rządu? Zmiany personalne będą potrzebne?
Obóz rządzący będzie stał przed problemem refleksji nad tą kwestią. To problem następnych priorytetów politycznych. Dokonało się już podjęcie najważniejszych decyzji, które były obiecane w kampanii wyborczej, a teraz mamy kwestie sumiennego wykonywania uruchomionych projektów politycznych, czy też korekty tam, gdzie pojawiają się pewne błędy. Nowe priorytety wymagają często nowych ludzi. To nie jest tak, że ministrem jest się przez całe cztery lata. Często mamy do czynienia z wymianą ministrów i nie polega to tylko na utracie zaufania dla danego szefa resortu. Nowe zadanie wymaga zmiany człowieka na ministerialnym stanowisku.
Rozmawiał Wojciech Biedroń
-
Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „wSieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334827-prof-waldemar-paruch-beata-szydlo-jest-zwyciezca-dzisiejszej-debaty-przemowienie-schetyny-niespojne-braklo-motywu-przewodniego-nasz-wywiad?strona=2