To urzędnicy Komisji Nadzoru Finansowego byli pierwszymi funkcjonariuszami publicznymi, którzy bezpośrednio zetknęli się z Marcinem P. i jego piramidą finansową Amber Gold. Jutro zeznawać będą przed posłami b. rzecznik KNF Łukasz Dajnowicz oraz zastępca departamentu prawnego Komisji Marcin Pachucki. Potwierdzą nieprawidłowości, których dopuścili się prokuratorzy?
To są osoby, które wykonywały jedne z pierwszych czynności w KNF, jeśli chodzi o Amber Gold. (…) Będziemy chcieli dowiedzieć się o przesłankach i wiedzy jaką miała KNF na temat tej firmy oraz dlaczego zdecydowała się wpisać ją na listę ostrzeżeń publicznych.
– powiedziała PAP przewodnicząca komisji śledczej Małgorzata Wassermann (PiS).
Drugą kwestią będzie sprawa podjęcia decyzji (przez UKNF) o złożeniu zawiadomienia do organów ścigania ws. Amber Gold. KNF prowadził korespondencje z prokuraturą ws. Amber Gold przez ponad dwa lata.
– dodała posłanka.
UKNF umieścił Amber Gold na liście ostrzeżeń publicznych już 30 października 2009 r. informując, że spółka ta nie posiada zezwolenia na wykonywanie czynności bankowych. Z kolei 15 grudnia 2009 r., KNF złożyła doniesienie do prokuratury, podejrzewając, że firma prowadzi działalność bankową, ale nie ma wymaganych zezwoleń. Sprawą zajęła się wówczas Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz, która po miesiącu odmówiła wszczęcia śledztwa, nie dopatrując się w działalności firmy znamion przestępstwa. UKNF złożył w lutym 2010 r. zażalenie na to postanowienie, które zostało przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uznane za uzasadnione, a w konsekwencji prokuratura we Wrzeszczu ponownie wszczęła dochodzenie.
Czytaj na kolejnej stronie…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To urzędnicy Komisji Nadzoru Finansowego byli pierwszymi funkcjonariuszami publicznymi, którzy bezpośrednio zetknęli się z Marcinem P. i jego piramidą finansową Amber Gold. Jutro zeznawać będą przed posłami b. rzecznik KNF Łukasz Dajnowicz oraz zastępca departamentu prawnego Komisji Marcin Pachucki. Potwierdzą nieprawidłowości, których dopuścili się prokuratorzy?
To są osoby, które wykonywały jedne z pierwszych czynności w KNF, jeśli chodzi o Amber Gold. (…) Będziemy chcieli dowiedzieć się o przesłankach i wiedzy jaką miała KNF na temat tej firmy oraz dlaczego zdecydowała się wpisać ją na listę ostrzeżeń publicznych.
– powiedziała PAP przewodnicząca komisji śledczej Małgorzata Wassermann (PiS).
Drugą kwestią będzie sprawa podjęcia decyzji (przez UKNF) o złożeniu zawiadomienia do organów ścigania ws. Amber Gold. KNF prowadził korespondencje z prokuraturą ws. Amber Gold przez ponad dwa lata.
– dodała posłanka.
UKNF umieścił Amber Gold na liście ostrzeżeń publicznych już 30 października 2009 r. informując, że spółka ta nie posiada zezwolenia na wykonywanie czynności bankowych. Z kolei 15 grudnia 2009 r., KNF złożyła doniesienie do prokuratury, podejrzewając, że firma prowadzi działalność bankową, ale nie ma wymaganych zezwoleń. Sprawą zajęła się wówczas Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz, która po miesiącu odmówiła wszczęcia śledztwa, nie dopatrując się w działalności firmy znamion przestępstwa. UKNF złożył w lutym 2010 r. zażalenie na to postanowienie, które zostało przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uznane za uzasadnione, a w konsekwencji prokuratura we Wrzeszczu ponownie wszczęła dochodzenie.
Czytaj na kolejnej stronie…
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/324499-czy-bedzie-przelom-w-pracach-komisji-ws-amber-gold-od-jutra-przesluchania-waznych-urzednikow-z-komisji-nadzoru-finansowego