Wyjaśnienia MSZ w związku z artykułem „Dziwna nominacja w MSZ, czyli podążamy za przykładem Ukrainy” opublikowanym na portalu wpolityce.pl

Szanowny Panie Redaktorze,

W związku z artykułem, jaki dzisiaj opublikowany został na portalu wpolityce.pl autorstwa redaktora Piotra Skwiecińskiego „Dziwna nominacja w MSZ, czyli podążamy za przykładem Ukrainy” informuję, że pan Robert Grey, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych urodził się w Polsce i posiada polskie obywatelstwo.

CZYTAJ: Dziwna nominacja w MSZ, czyli podążamy za przykładem Ukrainy?

Z powodów politycznych rodzina wiceministra Roberta Greya zmuszona była w latach 80. do emigracji do Stanów Zjednoczonych.

Chciałbym podkreślić, że nominacja pana Roberta Greya na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych odbyła się zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem.

Zaznaczam, że rokowania z USA prowadzi Unia Europejska, a decyzje o akceptacji wyniku rokowań podejmuje Rada Ministrów. Z ramienia MSZ sprawa rokowań podlega wiceministrowi Konradowi Szymańskiemu, który nadzoruje relacje z Unią Europejską. Kwestia ta nie jest bowiem przedmiotem współpracy bilateralnej.

Jednocześnie wyrażam ubolewanie, że przed publikacją artykułu autor nie skontaktował się z Biurem Rzecznika Prasowego MSZ w celu uzyskania dodatkowych informacji związanych ze wspomnianą powyżej nominacją.

Z wyrazami szacunku, Rafał Sobczak, Dyrektor Biura Rzecznika Prasowego, Ministerstwo Spraw Zagranicznych

Odpowiedź Piotra Skwiecińskiego:

Żałuję, że informacje iż Robert Grey urodził się w Polsce nie znalazły się w pierwotnej wersji biogramu wiceministra, zamieszczonej w poniedziałek na stronie MSZ. Gdyby jednak nawet tak się stało, nie zmieniałoby to istoty problemu. Polega ona na tym, że wątpliwości wzbudza sytuacja, w której polską politykę wobec Stanów Zjednoczonych ma prowadzić osoba, związana ze Stanami obywatelstwem (rzecznik MSZ nie zaprzecza przecież, iż Grey obywatelstwo amerykańskie posiada), naturalną lojalnością, przebiegiem niemal całej kariery zawodowej oraz zapewne związanymi z tęże karierą interesami.

Piotr Skwieciński