Prokuratura w Katowicach wszczęła śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków przez Andrzeja Rzeplińskiego

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Fratria
fot. Fratria

Prokuratura Regionalna w Katowicach wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego. Chodzi o niedopuszczanie do orzekania trzech sędziów wybranych przez obecny Sejm.

CZYTAJWNIEŻ: TYLKONAS. Sędzia TK Mariusz Muszyński nie składał zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego

Informację o wszczęciu śledztwa, po przeprowadzonym postępowaniu sprawdzającym, przekazał w czwartek PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Katowicach Ireneusz Kunert.

Sam Rzepliński wszczęcie śledztwa uznał za „nieudolną próbę ingerencji w niezależność i odrębność władzy sądowniczej”.

Śledztwo koncentruje się na razie na wymianie korespondencji pomiędzy prokuratorem a Trybunałem Konstytucyjnym, dotychczas w tym postępowaniu nie byli przesłuchiwani świadkowie

—powiedział PAP prok. Kunert.

Rzecznik poinformował, że postępowanie rozpoczęło się od zawiadomienia jednego z sędziów TK Mariusza Muszyńskiego, który zarzucił prezesowi Rzeplińskiemu nadużycie władzy - że niezgodnie z prawem nie dopuszcza do orzekania jego i dwóch innych sędziów Trybunału wybranych przez obecny Sejm - Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha.

Sprawę do Katowic skierowała Prokuratura Krajowa. Śląscy prokuratorzy korzystają z materiałów zgromadzonych podczas toczącego się wcześniej w Warszawie postępowania sprawdzającego ws. TK. Prowadzono je po zawiadomieniach o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które miałoby polegać na tym, że prezes Rzepliński zwołał posiedzenie sądu konstytucyjnego łamiąc wymogi ustawowe, które regulują działania TK.

Ta kwestia nie jest, przynajmniej obecnie, przedmiotem prowadzonego u nas śledztwa, które toczy się pod kątem niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień wyłącznie w związku z niedopuszczeniem do orzekania trzech sędziów

—zaznaczył prok. Kunert.

Jest to próba, jak rozumiem - nieudolna, ingerencji w niezależność i odrębność władzy sądowniczej

—tak Rzepliński skomentował dla PAP informację o wszczęciu śledztwa.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych