Coraz większa arogancja Gronkiewicz-Waltz. Jana Śpiewaka nazywa "cynglem PiS". Boli prawda o reprywatyzacji?

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Gronkiewicz-Waltz odniosła się także do deklaracji lidera PO Grzegorza Schetyny, który zamierza skierować Platformę w kierunku konserwatyzmu.

Trochę zaskoczył mnie wywiad Grzegorza Schetyny, ale przecież zawsze byliśmy różnorodni. Może poszliśmy trochę za bardzo w lewo, miałam czasami takie odczucie, natomiast powrót do koncepcji konserwatywno-liberalnej wydaje mi się możliwy. Raczej centrum niż prawo. Zawsze były u nas takiej osoby i nie było nakazu głosowania przez całe lata

—mówiła, podkreślając, że jest przeciwna liberalizacji prawa aborcyjnego.

Zgubiliśmy centrowych wyborców

—przyznała HGW.

Prezydent Warszawy w #RZECZoPOLITYCE odniosła się do tzw. planu Morawieckiego uznając go za „rozsądny”. Co ciekawe, autorstwo projektu przypisuje Platformie Obywatelskiej.

Podtrzymał nasze pomysły

— mówiła prezydent Warszawy.

Hanna Gronkiewicz-Waltz podtrzymuje, że nie zamierza startować w kolejnych wyborach samorządowych. Wskazała Andrzeja Halickiego jako kandydata PO na przyszłego kandydata na prezydenta stolicy. Według HGW w tej roli sprawdziliby się również Rafał Trzaskowski i Małgorzata Kidawa-Błońska.

Gronkiewicz-Waltz pytana była również czy w PO oczekuje się na powrót Donalda Tuska do Polski.

Nie, nie ma takiego oczekiwania. Nigdy się nie zastanawiałam [czy Tusk powinien kandydować na prezydenta Polski - red.]. Dzisiaj, jak widać, metodami marketingowymi można wypromować każdego i trzeba by zbadać, kto ma największe szanse. Na pewno to musi być osoba reprezentująca nieco młodszą generację niż Tusk

—powiedziała.

kk/rp.pl

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.