Coraz większa arogancja Gronkiewicz-Waltz. Jana Śpiewaka nazywa "cynglem PiS". Boli prawda o reprywatyzacji?

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Hanna Gronkiewicz-Waltz brnie coraz głębiej we własne uprzedzenia. O pomnikach smoleńskich na Krakowskim Przedmieściu nadal nie chce słyszeć, nie przyjmuje do wiadomości zarzutów ws. nieprawidłowości reprywatyzacyjnych, a Jana Śpiewaka nazywa „cynglem PiS-u”.

W latach 2010-2013 badało CBA te sprawy. Teraz nie ma żadnych uwag, może są jakieś pojedyncze przypadki, ale też nie bardzo

— broniła się Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z portalem rp.pl, zaprzeczając doniesieniom o mafii reprywatyzacyjnej działającej w stolicy.

W programie #RZECZoPOLITYCE prezydent Warszawy zaatakowała Jana Śpiewaka.

Jan Śpiewak jest cynglem PiS-u. Jest cynglem PiS-u, ponieważ mam swoje informacje, że spotykał się z posłami PiS-u. Wie pan… To w swoim czasie się okaże. Tak, jak Guział był cynglem PiS-u, tak samo Śpiewak jest Guziałem PiS-u i cynglem. W końcu okazało się, że w referendum nawet Jarosław Kaczyński pomagał Guziałowi, osobiście przeprowadzał konferencję

— mówiła Gronkiewicz-Waltz, twierdząc że w czasie, gdy prezydentem Warszawy był Lech Kaczyński również były problemy z terenami.

Za Lecha Kaczyńskiego chodziło o te działki przy placu Waszyngtona. Nie mówię, że wtedy funkcjonowała mafia reprywatyzacyjna. Ale też były problemy

—mówiła.

Skomentowała też kwestię pomników smoleńskich, na których postawienie przy Krakowskim Przedmieściu nie pozwala od lat. Twierdzi, że powinny znajdować się na ul. Focha.

Tam nie jest żadna zajezdnia, jak mówią niektórzy, tylko pętla autobusowa, którą można bez problemu zlikwidować

—tłumaczyła dodając, że głaz z tablicą upamiętniającą Lecha Kaczyńskiego, który stoi przed Ratuszem jest nielegalny.

Pewnej nocy przywieziono opakowany głaz i opuszczono. Trzeba było mnie uprzedzić. Z głazem byłoby łatwiej niż z tablicą na budynku. Wystarczyło zamienić słowo „poległ” na „zginął”

— mówiła Gronkiewicz-Waltz. Jej zdaniem wtedy mógłby głaz zostać.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.