Lojalność aż po grób. Wałęsa chwali Kiszczaka i atakuje wolną Polskę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Fratria
Fot. Fratria

O takiej lojalności zawsze marzyli oficerowie prowadzący Służby Bezpieczeństwa, a zamiłowanie Lecha Wałęsy do esbeckich słów i prawd jest powszechnie znane. Ostatnio Wałęsa powołuje się bowiem na zeznania gen. Kiszczaka, które nieżyjący już szef MSW złożył wiele lat temu przed IPN. Wałęsa próbuje zatrzeć w ten sposób skutki afery „TW Bolka”.

Były lider „Solidarności” znów wchodzi do szafy Generała Czesława Kiszczaka. W jak zwykle emocjonalnym stylu publikuje na swoim facebookowym koncie zeznania generała Kiszczaka, w których ma rzekomo oczyszczać Lecha Wałęsę z oskarżeń o bycie tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie „Bolek”.

To jest oficjalne stanowisko Gen. Kiszczaka złożone pod przysięgą podczas przesłuchania przez Prokuratora w IPN -ie Dokument jest w posiadaniu IPN-u . Jak to się ma do teczek Kiszczaka .Sprawa teczek Kiszczaka jest sfingowana , Prowokacja ta jest przygotowana w Wolnej Polsce (pisownia oryginalna–red.)

– grzmi na  FB Lech Wałęsa.

CZYTAJWNIEŻ: Wałęsa groteskowo o dokumentach wyrwanych z teczki „Bolka”: „Robią problem o 20 kartek. Ja tego nawet nie oglądałem”. Znalazły się w szafie Kiszczaka?!

Czego dowiadujemy się z tych zeznań? Głównie esbeckiej metodologii kłamstwa. Generał Czesław Kiszczak, w trakcie ich składania, cierpi na typową ubecką amnezję. W jednym z fragmentów czytamy:

Przesłuchany w charakterze świadka Czesław Jan Kiszczak zeznał że od 1980 roku lub 1981 roku był Ministrem Spraw Wewnętrznych(…)Nie przypomina sobie żeby kiedykolwiek miał do czynienia z teczką TW ”Bolek ‘’.Stwierdził iż nie ma pojęcia dlaczego Lech Wałęsa jest wiązany z tym pseudonimem .Nie pamięta czy kiedykolwiek widział dokumenty dotyczące TW ,,Bolek”

Wniosek? Notoryczny manipulator i kłamca, jakim był Czesław Kiszczak jest dla Lecha Wałęsy wyrocznią. Pewnie dlatego esbecka amnezja generała od dłuższego czasu udziela się także Wałęsie. Zapomniał, że z dokumentów znalezionych w willi Kiszczaka, wynika, iż b. szef „Solidarności” był tajnym agentem SB. Z wiekiem, Lech Wałęsa coraz mniej pamięta, a coraz więcej mówi.

CZYTAJ TAKŻE: Wałęsa znowu grozi puczem? Zapowiada, że wesprze KOD, a politycy PiS będą opuszczać stanowiska „w podskokach”

WB


Książka, którą trzeba przeczytać! 720 stron mrocznej prawdy! „Konfidenci” autorstwa Sławomira Cenckiewicza, Witolda Bagieńskiego i Piotra Woyciechowskiego.

Publikacja zawiera wiele unikatowych dokumentów i ilustracji pochodzących z zasobów archiwalnych IPN. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych