Komorowski ostrzega życzliwych przed sprowadzaniem Tuska do Polski i deklaruje: „Jestem politykiem spełnionym - i życiowo i politycznie”

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Przyzwoita kadencja na tak wysokiej funkcji przewodniczącego Rady, to jest gigantyczny kapitał polityczny przydatny Polsce. W pierwszym rzędzie przydatny na arenie międzynarodowej

— stwierdził na antenie TOK FM Bronisław Komorowski, zapytany przez Piotr Kraśkę o to, co powiedziałby Donaldowi Tuskowi w sprawie kandydowania w Brukseli na kolejną kadencję. Życzliwych Tuskowi przestrzega przed sprowadzeniem byłego premiera do Polski.

Przecież Polska jak tlenu potrzebuje także i Polaków pełniących ważne funkcje na arenie międzynarodowej w przyszłości

— dodał, podkreślając że to także ogromny kapitał w kraju.

Przyzwoita kadencja to jest szansa powrotu do Polski z autorytetem międzynarodowym, z dokonaniami na poziomie międzynarodowym, a więc niesłychanie korzystna np. w zakresie aspirowania do różnych funkcji

— zaznacza były prezydent. W czym widzi dokonania międzynarodowe Tuska nie wspomniał. Widać samo piastowanie funkcji wystarczy. Ostrzegł jednak przed robieniem szumu i nakłanianiu Tuska do powrotu. Jego zdaniem, może mu to tylko zaszkodzić w Brukseli.

Dzisiaj odnoszę wrażenie, że trzeba bardzo uważać, żeby kierując się motywacjami życzliwymi wobec Donalda Tuska, nie zaszkodzić. Bo dzisiaj jak się mówi o jego powrocie, niepowrocie, to się tworzy klimat wątpliwości wokół tego czy powinien pełnić całą kadencję, pięcioletnią tą funkcję

— ostrzegł Komorowski.

O własnych staraniach o międzynarodowe stanowiska Komorowski słyszeć nie chce. I nie chodzi tu bynajmniej o kwestię znajomości języków obcych. Były prezydent po prostu czuje się spełniony jako polityczny mentor w Polsce.

Jestem politykiem spełnionym - i życiowo i politycznie. Znajduję z największą przyjemnością satysfakcję w doradzaniu, w inspirowaniu działań, w dążeniu do tego, by opozycja prodemokratyczna, łącznie z KOD, znajdowała formę wspólnego działania i budowała szanse na przyszłość, wyborczą

— rzucił Komorowski, wskazując że należy postawić na tych, którzy mają potencjał.

Życzę obecnej opozycji prodemokratycznej, żeby na zasadzie „Doświadczenia i Przyszłości” wykreowała młodych, którzy mają za sobą poważne doświadczenie. Nikt tak dużego doświadczenia nie ma jak PO i licząca się część Nowoczesnej. Nikt też takiej energii nie ma jak Komitet obrony Demokracji

— stwierdził Bronisław Komorowski.

Nie zabrakło też wątku apelu smoleńskiego podczas obchodów Powstania Warszawskiego.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.