Ogórek: "Opozycja nie ma przekazu. Jedyny jest taki, że było fajnie, jak my rządziliśmy i trzeba odsunąć PiS od władzy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Fratria
fot. Fratria

Buta i arogancja, i to nam wyjaśnia, jak z 63 proc. poparcia można przegrać wybory prezydenckie tak, jak je przegrał je Bronisław Komorowski. Opozycja nie ma przekazu

— powiedziała na antenie Telewizji Republika dr Magdalena Ogórek.

Magdalena Ogórek odniosła się do wypowiedzi Kijowskiego, który zaczął fantazjować, że może trafić do więzienia za swoją działalność i powiedział ,że  „w tę stronę to wszystko zmierza”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zgrywa męczennika? Kijowski przewiduje swój los: „Może wsadzą mnie do więzienia! W tę stronę to wszystko zmierza!”

KOD ujawnił się jako byt, wtedy niepolityczny, ale teraz chyba nie mamy złudzeń. Prawdopodobnie chcą oni zbudować jakąś alternatywę za parę lat. Jest to histeria i ja bym się trzymała tego, trudno to komentować. Teorii spiskowych i histerii staram się nie komentować

— powiedziała.

Dr Ogórek z kolei w temacie komisji ds. afery Amber Gold stwierdziła, że mimo, że ceni Donalda Tuska, to słowa jego i byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, że ta komisja ma służyć grze politycznej, „to tak, jakby powiedzieć Polakom, że ich nie interesuje tragedia ludzka, ich oszczędności, które przepadły z kretesem”.

Przypomniały mi się słowa Bronisława Komorowskiego, który poradził w kampanii prezydenckiej, żeby „zmienić pracę i wziąć kredyt”. Przypomina mi to butę poprzedniego obozu rządzącego i to musiało się tak skończyć

— oceniła.

Ogórek odniosła się również do fali nienawistnych komentarzy pod adresem Kościoła, jakie zalewają forum „Gazety Wyborczej”, zwłaszcza w kontekście takich wpisów po śmierci abp Zygmunta Zimowskiego. Uznała, że na portalach wszechobecny jest brak empatii, a nawet agresja, a to, co dzieje się na forum „GW” ciężko „sklasyfikować”.

Kościół jest wartością, która jest trwała, podczas gdy monarchie i inne organizacje trzęsły się w posadach, Kościół nie. (…) Jest on bardzo wdzięcznym tematem do kpin. Pamiętamy np. Jerzego Urbana. Jest to straszne, ponieważ te wartości przez osoby, które mają powierzchowną wiedzę, będą powielane

— powiedziała.

Na koniec była kandydatka SLD na urząd prezydenta przyznała, że program 500 plus to ”środki, które pomagają polskim rodzinom i opozycja ma ogromny kłopot, żeby to wszystko zaatakować”.

Buta i arogancja, i to nam wyjaśnia, jak z 63 proc. poparcia można przegrać wybory prezydenckie tak, jak je przegrał je Bronisław Komorowski. Opozycja nie ma przekazu, jedyny to jest taki, że było fajnie, jak my rządziliśmy i trzeba odsunąć PiS od władzy, żeby znów nam było fajnie

— stwierdziła Ogórek.

ak/telewizjarepublika.pl 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych