Zgrywa męczennika? Kijowski przewiduje swój los: "Może wsadzą mnie do więzienia! W tę stronę to wszystko zmierza!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Takie rzeczy będą się działy, dojdzie do prób oskarżania ludzi o różne dziwne rzeczy. Taka jest logika władzy autorytarnej

— stwierdził lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski w wywiadzie dla portalu onet.pl.

Kijowski zapytany o to, czy nie boi się władzy stwierdził, że ten rząd na niego poluje.

Może wsadzą mnie do więzienia. No i co? (…) Według mnie to realne

— powiedział lider KOD.

Na swoją obronę dodał, że nie robi rzeczy, za które musiałby się wstydzić.

Nie boję się, bo co ma się wydać? Przed oszustwami człowiek nie jest w stanie się uchronić. Jeśli to ma działać na takiej zasadzie, że człowiek wychodzi na ulice, a ludzie wskazują na niego i krzyczą: „łapcie pedofila!”, no to na to nie ma lekarstwa. Nie umiem przewidzieć tego, co mi zarzucą

— mówił Kijowski w rozmowie z onet.pl.

Kijowski odniósł się również to sprawy jego zatrudnienia w PZU. Jak powiedział, rozdmuchanie wokół tej kwestii afery było absurdalne.

Ukradł coś albo jemu ukradli”, ważne, że był zamieszany. Odszedłem z PZU, bo nie chciałem zgodzić się na proces informatyzacji, który był wdrażany. Zakończył się wydaniem 400 milionów złotych i stwierdzeniem, że nic nie da się zrobić. Teraz próbują udowadniać, że to ja ponoszę odpowiedzialność

— żalił się lider KOD.

Przyznał się również, że protesty w obronie demokracji mógł przeprowadzać także za czasów rządów PO-PSL. Jednak jak stwierdził, ” w ramach tamtego systemu można było chociaż kierować ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, można było poruszać się po przestrzeni prawa”.

A teraz dzieją się rzeczy naprawdę skandaliczne! Gdy dziś prokurator złamie prawo - np. potrąci pieszego na pasach - a jego przełożony uzna, że zrobił to w niezdefiniowanym interesie społecznym, to istnieje możliwość wstrzymania postępowania. To jest niebywałe! Ciekawy jest także inny przepis: prokuratorowi można wytoczyć postępowanie dyscyplinarne za coś, co wydarzyło się w jego życiu, zanim został prokuratorem. I to jest rzeczywistość Polski pod rządami PiS

—uważa Kijowski.

Czas na kolejną odezwę…?

WIĘCEJ: Prawdziwy odlot szefa KOD! Kijowski napisał odezwę do narodu. Cytuje Jana Pawła II i zapowiada, że po zwycięstwie rozliczy PiS…

wkt/onet.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych