Prawdziwy odlot szefa KOD! Kijowski napisał odezwę do narodu. Cytuje Jana Pawła II i zapowiada, że po zwycięstwie rozliczy PiS...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Mateusz Kijowski coraz bardziej zdesperowany. Po nieudanych pikietach, w trakcie których członkowie KOD ubrali się na czarno i zakleili sobie usta taśmami klejącymi, lider KOD sięga po większe symbole. Tym razem powołuje się na osobę Jana Pawła II.

W emocjonalnym liście Kijowskiego kilkakrotnie pada słynny cytat wypowiedziany przez Ojca Świętego Jana Pawła II: „nie lękajcie się”. Lider KOD twierdzi, że z każdym dniem przedstawiciele władzy poświęcają tej organizacji coraz większą uwagę. Podkreśla, że po upadku rządu Prawa i Sprawiedliwości, KOD będzie „litościwy”.

Niech wiedzą, że nie spotka ich vendetta, nie będzie zemsty ani rewanżu. Zostaną uczciwie i sprawiedliwie rozliczeni ze swoich czynów.

— Mateusz Kijowski snuje fantastyczne plany.

Kijowski podkreśla, że jego ludziom potrzebna jest odwaga i otucha. Zachęca też do dalszej walki i zapowiada zwycięstwo. W ostatnich słowach straszy jednak obecną władzę.

W Polsce po powrocie demokracji przestrzegane będą zasady, standardy i obyczaje. Chyba że rządzący nie opanują się w sianiu wiatru i zbiorą burzę, zanim wrócą na drogę prawa. Ale to też zależy od nich samych.

— pisze w „liście do narodu”.

Najwyraźniej Komitet Obrony Demokracji słabnie, skoro Mateusz Kijowski powołuje się na święte autorytety.

Przeczytaj cały list Mateusza Kijowskiego

Nie lękajcie się”

Jak człowiek się kogoś boi, to go nienawidzi, ale nie może przestać o nim myśleć napisał William Golding we „Władcy much” (proszę nie mylić z animowanym serialem). Od czasu, kiedy powstał KOD mam wrażenie, że przedstawiciele partii rządzącej poświęcają nam coraz więcej uwagi. Przedstawiciele w parlamencie, w mediach, w społeczeństwie. Coraz częściej też widzimy, że strach ma wielkie oczy. A z tych wielkich oczu czasem płyną łzy, czasem ciskane są gromy, czasem wygląda wilczy apetyt.

Nie lękajcie się powiedział Jan Paweł II w swoim pierwszym przesłaniu do świata, tuż po wyborze na papieża. Te ważne słowa dodały otuchy wielu walczącym wówczas o wolność, o demokrację, o równość i prawa człowieka. Na pewno miały swój udział w transformacji naszej części świata, w likwidacji żelaznej kurtyny, w odzyskaniu chęci do życia, nadziei i pogody ducha milionów Europejczyków.

Strach to ważne uczucie wpływające na postawy, zachowania, losy wielu ludzi. Ludzie odważni, którzy umieją nad strachem zapanować, którzy nie poddają się lękom i obawom, budują prawdziwe wartości. Ludzie, którzy się poddają, ludzie mali, swojej walce z demonami podporządkowują cały świat. Kiedy uzyskają władzę, próbują rządzić strachem.

Wierzę, że dzisiaj przesłanie Jana Pawła II – Nie lękajcie się – potrzebne jest wszystkim. Obrońcom demokracji, żeby pamiętali, że nieopanowany strach paraliżuje, a odwaga dodaje skrzydeł. Tym, którzy się zagubili i w poszukiwaniu rewolucyjnych rozwiązań gotowi są popierać rozwiązania złe, sprzeczne z podstawowymi zasadami demokracji, z dobrym obyczajem i zwykłą ludzką przyzwoitością.

Ale także tym, którzy tę demokrację łamią. Którzy dla własnych ambicji i aspiracji gotowi są oszukać obywateli, łamać prawo i porządek konstytucyjny, niszczyć osiągnięcia milionów Polaków i dzielić naród. Tak, dla nich to przesłanie też jest ważne. Niech wiedzą, że nie spotka ich vendetta, nie będzie zemsty ani rewanżu. Zostaną uczciwie i sprawiedliwie rozliczeni ze swoich czynów. Zgodnie z prawem i poczuciem przyzwoitości.

W Polsce po powrocie demokracji przestrzegane będą zasady, standardy i obyczaje. Chyba że rządzący nie opanują się w sianiu wiatru i zbiorą burzę, zanim wrócą na drogę prawa. Ale to też zależy od nich samych.

Nie lękajcie się!

Matusz Kijowski

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych