PiS stanowczo reaguje na wpis Tarczyńskiego: "To skandaliczna wypowiedź, my nie akceptujemy takiego języka"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YouTube/Twitter
fot. YouTube/Twitter

Wypowiedź posła PiS Dominika Tarczyńskiego nt. b. prezydenta Lecha Wałęsy jest skandaliczna, nie akceptujemy takiego języka - powiedział w środę dziennikarzom wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) .

To skandaliczna wypowiedź, my nie akceptujemy takiego języka, takich form reagowania nawet na ostre wypowiedzi innych polityków

— podkreślił Terlecki.

Jak dowiedziała się PAP w biurze prasowym PiS wniosek ws. wypowiedzi posła Tarczyńskiego został skierowany do rzecznika dyscyplinarnego klubu.

Mam nadzieję, że poseł zostanie przywołany do porządku

— dodał Terlecki.

Według niego Tarczyński może otrzymać karę umowną, czyli upomnienie, karę finansową lub zostać usunięty z klubu

Trudno w tej chwili ocenić stan pana posła, czy to była wypowiedź, która jakoś świadczy o jego nieodpowiedzialności, czy też o jakimś chwilowym zaburzeniu emocjonalnym, czy umysłowym

— zaznaczył wicemarszałek.

W poniedziałek były prezydent Lech Wałęsa, podczas spotkania lokalnych działaczy KOD-u w Gdańsku, zapowiedział, że włączy się w ich działania. Podkreślił, że traktuje KOD jako „komisję krajową porozumiewawczą”, aby przygotować się „na czas po PiS-ie”.

Dziś możemy tylko powiedzieć jedną jeszcze rzecz: kochani, którzy widzicie, że ten układ łamie prawo i wy od nich otrzymujecie stanowiska, zapamiętajcie: to się skończy i wytniemy was, z korzeniami wyrwiemy od sołtysa do ministra. Mało tego, sprawdzimy was dokładnie: co zrobiliście, jak zrobiliście, jak rządziliście

— zapowiedział Wałęsa.

Na słowa byłego przywódcy „Solidarności” zareagował na Twitterze poseł PiS Dominik Tarczyński, który napisał: „zapraszam Cię na solo, bydlaku”.

WIĘCEJ: Ostra wymiana zdań. Wałęsa do PiS: „wytniemy was, z korzeniami wyrwiemy”, Tarczyński: „zapraszam cię na solo bydlaku”

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek zaznaczyła w środę, że aktywność poselska powinna być skierowana na pracę w parlamencie, a nie na aktywność internetową.

Czas, żeby wszyscy politycy byli odpowiedzialni za swoje słowa, za to, co piszą, za to, co mówią, bo tu nie chodzi tylko o konkretnego posła, ale też o formację, którą reprezentuje

— powiedziała posłanka.

ZOBACZ TEŻ: Coraz goręcej. Lis reaguje na słowa Tarczyńskiego i zaprasza go na solo. Poseł odpowiada: „zrobię Ci jesień średniowiecza”

Ciąg dalszy na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych