Profesor Zbigniew Mikołejko po raz kolejny dał pokaz swojej nienawiści do rządów PiS. W „Gazecie Wyborczej” przekonuje, że partia rządząca zawdzięcza zwycięstwo chamom, których przekonali do głosowania obietnicami socjalnymi, krytykuje program 500+ i mówi, że pokłada nadzieję w KODzie.
Chamem – choć nie tylko nim – posłużył się zatem Kaczyński, aby zdobyć i utrzymać władzę w sposób brutalny, bezczelny, bezpardonowy. Bez liczenia się z jakimikolwiek regułami
— stwierdził.
Według prof. Mikołejki cham „może być robotnikiem lub profesorem. Fryzjerką albo bizeswoman. Cham ma poglądy i łokcie, nie ma wątpliwości, skrupułów i rozterek”.
Ale po 27 latach wolnej Polski trzeba wymagać, żebyśmy głosowali nie tylko dlatego, że ktoś nam obiecał darmowy obiad albo flaszkę
— ocenił.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Profesor Zbigniew Mikołejko po raz kolejny dał pokaz swojej nienawiści do rządów PiS. W „Gazecie Wyborczej” przekonuje, że partia rządząca zawdzięcza zwycięstwo chamom, których przekonali do głosowania obietnicami socjalnymi, krytykuje program 500+ i mówi, że pokłada nadzieję w KODzie.
Chamem – choć nie tylko nim – posłużył się zatem Kaczyński, aby zdobyć i utrzymać władzę w sposób brutalny, bezczelny, bezpardonowy. Bez liczenia się z jakimikolwiek regułami
— stwierdził.
Według prof. Mikołejki cham „może być robotnikiem lub profesorem. Fryzjerką albo bizeswoman. Cham ma poglądy i łokcie, nie ma wątpliwości, skrupułów i rozterek”.
Ale po 27 latach wolnej Polski trzeba wymagać, żebyśmy głosowali nie tylko dlatego, że ktoś nam obiecał darmowy obiad albo flaszkę
— ocenił.
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/298191-mikolejko-znowu-obraza-polakow-w-gw-kaczynski-posluzyl-sie-chamem-aby-zdobyc-i-utrzymac-wladze-w-sposob-brutalny-bezczelny-bezpardonowy