Do dość zabawnej, ale i charakterystycznej sytuacji doszło podczas rozmowy, jakiej Bronisław Komorowski udzielił portalowi rp.pl (program #Rzeczopolityce). Gdy prowadzący wywiad red. Andrzej Stankiewicz kilkukrotnie prostował przeinaczenia byłego prezydenta w sprawie słów Jarosława Kaczyńskiego, Komorowski nie wytrzymał:
Jarosław Kaczyński sam stwierdził publicznie, że może być państwo prawa, niekoniecznie demokratyczne. I powołał się na przykład cesarstwa niemieckiego - a przecież były jego kontynuacje jak III Rzesza… (…) Pan sugeruje, że Kaczyńskiemu wolno powoływać się na cesarstwo i jest okej, a ja nie mogę przypominać? Czy pan nie jest przesadnie wrażliwy w traktowaniu Jarosława Kaczyńskiego, który innych wali młotem?! On nie jest aptekarzem, on wali młotem jak kowal!
— irytował się były prezydent.
Dopytywany, czy widzi niebezpieczeństwo dotyczące zagrożenia demokracji w Polsce, Komorowski stwierdził, że tak już się dzieje:
Należy zakładać najgorsze scenariusze w tym, do czego on dąży. On już narusza normy demokracji! Już dawno się do tego posunął!
— ocenił.
Gdy red. Stankiewicz dopytywał o jeden z cytatów z Komorowskiego, w którym ten sugerował porównanie rządów PiS do III Rzeszy, były prezydent rzucił:
Uderz w stół, a nożyce broniące Jarosława Kaczyńskiego się odezwą…
— zaznaczył.
Wcześniej zaś Komorowski mówił o rządach PiS i prezydenta Andrzeja Dudy. rezydentura pół roku rządów
Nie znam takiego przypadku w historii, by kolejne ekipy nie dołożyły dobrej cegiełki. Ale prócz dobrych cegiełek, rządy PiS bardzo źle zaczęły swoją operację - bo od kłamstw i obietnic nie do zrealizowania. PiS wygrało przez kłamstwa wyborcze. (…) 500+?To pytanie, czy to są najefektywniej wydane pieniądze z punktu widzenia celu, czyli przełamania kryzysu demograficznego. Takiej gwarancji nie ma
— ocenił.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Do dość zabawnej, ale i charakterystycznej sytuacji doszło podczas rozmowy, jakiej Bronisław Komorowski udzielił portalowi rp.pl (program #Rzeczopolityce). Gdy prowadzący wywiad red. Andrzej Stankiewicz kilkukrotnie prostował przeinaczenia byłego prezydenta w sprawie słów Jarosława Kaczyńskiego, Komorowski nie wytrzymał:
Jarosław Kaczyński sam stwierdził publicznie, że może być państwo prawa, niekoniecznie demokratyczne. I powołał się na przykład cesarstwa niemieckiego - a przecież były jego kontynuacje jak III Rzesza… (…) Pan sugeruje, że Kaczyńskiemu wolno powoływać się na cesarstwo i jest okej, a ja nie mogę przypominać? Czy pan nie jest przesadnie wrażliwy w traktowaniu Jarosława Kaczyńskiego, który innych wali młotem?! On nie jest aptekarzem, on wali młotem jak kowal!
— irytował się były prezydent.
Dopytywany, czy widzi niebezpieczeństwo dotyczące zagrożenia demokracji w Polsce, Komorowski stwierdził, że tak już się dzieje:
Należy zakładać najgorsze scenariusze w tym, do czego on dąży. On już narusza normy demokracji! Już dawno się do tego posunął!
— ocenił.
Gdy red. Stankiewicz dopytywał o jeden z cytatów z Komorowskiego, w którym ten sugerował porównanie rządów PiS do III Rzeszy, były prezydent rzucił:
Uderz w stół, a nożyce broniące Jarosława Kaczyńskiego się odezwą…
— zaznaczył.
Wcześniej zaś Komorowski mówił o rządach PiS i prezydenta Andrzeja Dudy. rezydentura pół roku rządów
Nie znam takiego przypadku w historii, by kolejne ekipy nie dołożyły dobrej cegiełki. Ale prócz dobrych cegiełek, rządy PiS bardzo źle zaczęły swoją operację - bo od kłamstw i obietnic nie do zrealizowania. PiS wygrało przez kłamstwa wyborcze. (…) 500+?To pytanie, czy to są najefektywniej wydane pieniądze z punktu widzenia celu, czyli przełamania kryzysu demograficznego. Takiej gwarancji nie ma
— ocenił.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/295943-komorowski-wraca-do-sprawy-wsi-i-strofuje-dziennikarza-czy-pan-nie-jest-przesadnie-wrazliwy-w-traktowaniu-jaroslawa-kaczynskiego?strona=1