Kurski: TVP jest poszkodowana, jeśli chodzi o niektóre ujawniane dane. "One nie mają nic wspólnego z rzeczywistością"

Fot. PAP/Paweł Supernak
Fot. PAP/Paweł Supernak

Mamy do czynienia ze znaczącym odstępstwem wyników, które trafiają do opinii publicznej ze stanem faktycznym. mamy to rozpracowane i wkrótce zabierzemy głos - TVP jest poszkodowana, jeśli chodzi o niektóre ujawniane dane. One nie mają nic wspólnego z rzeczywistością

— powiedział Jacek Kurski w krótkiej rozmowie udzielonej „Super Expressowi”.

Prezes Telewizji Polskiej odniósł się w ten sposób do zamieszania związanego z publikacją wyników oglądalności przez firmę Nielsen i… odmowę pokazania danych, na podstawie których formowane są rezultaty.

TAKŻE: Skąd się biorą zaskakujące wyniki oglądalności TVP? Telewizja Polska prosi o szczegółowe informacje i… nadal nie uzyskuje odpowiedzi

Kurski deklarował, że wkrótce TVP przedstawi w tej sprawie szczegółowe informacje.

Nie ma żadnych spadków TVP. To kompletny nonsens - wkrótce przedstawimy na ten temat wystąpienie. Już dwa tygodnie czekamy od firmy Nielsen na udostępnienie nam danych na podstawie których sporządza swoje badania i nie możemy uzyskać odpowiedzi. Zabierzemy wkrótce na ten temat stanowisko

— zapewnił prezes TVP.

Spora część rozmowy była poświęcona sukcesowi Telewizji Publicznej - i wykupieniu licencji na pokazywanie 11 meczów Euro 2016.

To będzie 11 najważniejszych meczów - wszystkie mecze Polski, mecz otwarcia, dwa 1/8, dwa ćwierćfinały, oba półfinały i finał. To przy założeniu, że Polska gra trzy mecze grupowe, ale wiemy, że będzie szła dalej - dlatego jeden z tych meczów w kolejnych fazach będzie z udziałem reprezentacji Polski

— podkreślił.

Wybieram się na pewno na jeden z tych meczów, jeśli się uda na wszystkie, to będzie to zaszczyt. Ale będzie pewnie tyle roboty w Warszawie… Pracuję do 2 w nocy, choć znając życie, to serce się wyrwie i będę na wszystkich meczach

— powiedział.

TAKŻE: Warto dostrzec sukces TVP i prezesa Kurskiego. To punkt zwrotny - media publiczne przechodzą do ofensywy

W rozmowie krótko odniósł się też do nowej ustawy medialnej i plotek dotyczących rzekomej dymisji z funkcji prezesa TVP.

Niczego się nie obawiam, nie mamy nic do ukrycia. Będziemy wykonywać ustawę, w jakiejkolwiek kształcie będzie przyjęta. Jesteśmy od przestrzegania prawa i wykonywania go

— powiedział Kurski, zastrzegając, że nie jest już politykiem („To se ne vrati”) i nie chce komentować spekulacji dotyczących Prawa i Sprawiedliwości.

lw, se.pl


W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet 2 książek: „Media. Stan dziś i droga naprawy”. W kolekcji: „Pilnowanie strażników. Etyka dziennikarska w praktyce” oraz „Resortowe dzieci. Media (tom 1)”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych