Ziobro: Podjąłem decyzję o wszczęciu śledztwa ws. Trybunału. Kolejne efekty publikacji wPolityce.pl ws. orzeczenia TK

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Bartłomiej Zborowski
PAP/Bartłomiej Zborowski

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zlecił prokuraturze w Warszawie śledztwo ws. wycieku projektu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Poinformował o tym na konferencji prasowej.

WIĘCEJ: Czy to możliwe?! Tu Trybunał w zadumie radzi, a tam politycy Platformy wysyłają sobie… projekt orzeczenia jakie ma zapaść! ZOBACZ DOKUMENT

Jak mówił Ziobro, celem śledztwa jest ustalenie okoliczności wycieku projektu orzeczenia TK do mediów, a także wyjaśnienie, kto się tego dopuścił, gdzie powstał ten tekst - w jakim zakresie w TK, a w jakim zakresie był przedmiotem prac osób trzecich, nieuprawnionych.

Trzeba też sprawdzić - zaznaczył Ziobro - czy politycy albo jakiekolwiek inne osoby wywierały wpływ na sędziów Trybunału.

Okoliczności podniesione w zawiadomieniach będą wyjaśniane w ramach prowadzonego śledztwa

— powiedział prokurator generalny, zwracając uwagę na powagę sprawy i wątków natury kryminalnej.

Przypomnijmy, że dziś prezes TK Andrzej Rzepliński zawiadomił prokuraturę o przecieku projektu orzeczenia TK ws. noweli ustawy o TK autorstwa PiS. Posłowie PiS złożyli swoje doniesienie o przestępstwie; ich zdaniem z przecieku wynika, że mogło dojść do „korupcji sądowo-politycznej” i uzgadniania tego wyroku z PO.

Cała nowela ustawy o TK autorstwa PiS narusza cztery zasady konstytucji - orzekł w środę 12-osobowy skład sędziów TK. Za niezgodne z konstytucją uznał jej 16 zapisów. Zdania odrębne złożyli Julia Przyłębska i Piotr Pszczółkowski. Według rządu nie był to wyrok i nie będzie publikowany. W czwartek posłowie PiS złożyli do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa m.in. przez sędziów TK - w związku z doniesieniami, że projekt orzeczenia miał być konsultowany z politykami PO. Powołano się na fakt, że portal wPolityce.pl w nocy z wtorku na środę opublikował projekt wyroku TK, sugerując, że dokument był znany wcześniej posłom Platformy. PO temu zaprzeczyła i zapowiedziała złożenie do prokuratury zawiadomienia przeciwko portalowi.

Także w czwartek Rzepliński zawiadomił prokuraturę o przecieku projektu orzeczenia TK. Sprawę zbada Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Będący podstawą zawiadomienia art. 266 Kodeksu karnego stanowi, że kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją czy wykonywaną pracą, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo do 2 lat więzienia.

CZYTAJ TAKŻE: Andrzej Rzepliński zgłasza do prokuratury przeciek z Trybunału. Czy śledczy wyjaśnią okoliczności zdarzenia?

WIĘCEJ: Echa naszej publikacji. PiS składa doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez TK. Michał Wójcik: „To największy skandal w historii Trybunału Konstytucyjnego”

lw, PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych