NASZ WYWIAD. Minister Bańka o audycie, pieniądzach z resortu dla "Wyborczej" i rozmowach o sporcie z Kaczyńskim. "To jest rząd jest najbardziej prosportowy w historii Polski"

Fot. Julita Szewczyk
Fot. Julita Szewczyk

Skąd zatem brały się wcześniejsze problemy na przykład z wypłatą pieniędzy dla związków sportowych? Nie wierzę, że minister Mucha czy Biernat mieli złą wolę i nie chcieli dać pieniędzy sportowcom.

Nie wiem. Może to kwestia klimatu i szybkości reakcji. Jestem trochę inną osobą, jeśli chodzi o reakcję na problemy. Jeśli do mnie docierają sygnały o kłopotach - jak na przykład ze szkółką Escola Varsovia – to ja po prostu dzwonię, wsiadam w samochód, rozmawiam i staram się pomóc. Chodzi o komfort pracy – wciąż jeszcze myślę bardziej jako zawodnik niż urzędnik czy polityk. Chciałbym żeby tak zostało.

Ma pan ten komfort, jeśli chodzi o wsparcie w rządzie?

To jest rząd jest najbardziej prosportowy w historii Polski. Pozytywne sygnały płyną i ze strony premier Szydło, która wywodzi się ze świata sportu, i prezydenta, który nie kryje swojej pasji sportowej m.in. do nart, ale także prezesa Kaczyńskiego. Po rozmowie z nim byłem zaskoczony jego wiedzą o świecie sportu.

Tak. O jego wiedzy o boksie krążą legendy.

O boksie ma faktycznie wiedzę encyklopedyczną – zawstydziłby wielu ekspertów i znawców. Natomiast z mojej działki przyznam, że prezes Kaczyński świetnie zna czasy Wunderteamu lekkoatletycznego, a ostatnio dopytywał na przykład o piłkarzy ręcznych.

Chyba był mało zadowolony, sądząc po wynikach.

Prezes doskonale rozumie, że nie zawsze się wygrywa w sporcie. A ja z kolei na tego typu wyniki spoglądam bardziej z perspektywy zawodnika niż kibica. Mnie wiele w sporcie się nie udało, więc wiem, co przechodzą zawodnicy, którym nie wyszło. Sport uczy pokory – każda porażka wzmacnia i wychowuje do życia i dalszej walki.

Nowy trener szczypiornistów da im pozytywnego kopa? Celem są medale na Igrzyskach.

Myślę, że tak. To dobry fachowiec i jestem optymistą, że zarówno szczypiorniści, jak i siatkarze dostaną się na Igrzyska i przywiozą z Rio dobry wynik.

Na ile medali liczy minister sportu?

Nie chcę spekulować i wywierać dodatkowej presji na zawodników. Tym niemniej jestem optymistą - możemy mieć naprawdę bardzo udane igrzyska.

Not. Marcin Fijołek


Nie zapomnij zajrzeć do naszej księgarni internetowej „wSklepiku.pl”! Znajdziesz tam najlepsze tytuły w najlepszych cenach!

Gwarantujemy pewną i szybką wysyłkę!

« poprzednia strona
123

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.