Ewa Kopacz radzi premier Szydło jak "dobrze wypaść" za granicą. Zapomniał wół jak cielęciem był? Przypominamy słynną wizytę w Berlinie. WIDEO

PAP/ EPA/ premier.gov.pl
PAP/ EPA/ premier.gov.pl

W Europie trzeba umieć słuchać, ale też sprawiać, żeby inni nas słuchali. A nikt z nas nie lubi słuchać, jak ktoś na niego krzyczy. Polityka zagraniczna mojego rządu udowodniła, że można być stanowczym, ale też odbieranym dobrze. Walczyliśmy o swoje bez kompleksów

— mówi dla dziennika „Fakt” była premier Ewa Kopacz.

Jej zdaniem rząd PO nie prowadził „polityki na kolanach”.

(…) żeby uzyskać od europejskich partnerów to, po co się jedzie, nie trzeba wcale walić ręką w stół czy wymachiwać szabelką. Wystarczy mieć przekonanie co do słuszności swoich racji i argumenty, dzięki którym można kogoś do nich przekonać

— tłumaczy ex-premier.

I na końcu rozmowy taki „kwiatek”:

Na każdą wizytę zagraniczną jechałam po to, żeby pokazać wyjątkowość naszego kraju, jego historii i ludzi, którzy w nim mieszkają. Oni zasługują za szacunek.

Gazeta rozmowie nadała tytuł: „Kopacz radzi Szydło jak dobrze wypaść?” No to przypomnijmy jak „dobrze wypadła” Ewa Kopacz podczas swej wizyty w Berlinie:

CZYTAJ WIĘCEJ: Szarpanina w Berlinie! Merkel naprowadza Kopacz na właściwą drogę. FILM!

Slaw/ „Fakt”


Pycha i upadek” - Rafał A. Ziemkiewicz. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”. Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.