NASZ WYWIAD. Dr hab. Chwedoruk: "Póki co działania prezydenta są bezpieczne dla perspektyw reelekcji". Mija rok od inauguracji kampanii wyborczej Andrzeja Dudy

PAP/Grzegorz Momot
PAP/Grzegorz Momot

Czy już można stawiać pierwsze oceny tej prezydenturze?

Moim zdaniem momentem, w którym będzie można dokonać pierwszych ocen to czerwiec tego roku. Pamiętajmy, że moment, w którym został prezydentem, był bardzo specyficzny, bo od razu niemal zaczęła się kampania parlamentarna. Trudno więc było spodziewać się stricte prezydenckiej aktywności podczas kampanii parlamentarne. Chcąc nie chcą wszystko co by powiedział i czego by nie powiedział i tak było wkomponowywane w rywalizację głównych partii.

Dlaczego w czerwcu?

Mówię bardziej umownie o czerwcu, bo np. „500 plus” ma wejść w życie.

Ale to od kwietnia już.

Zgadza się, ale od czerwca będziemy widzieli pierwsze reakcje społeczne. Przed wakacjami zostanie zamknięty, tak jakby symbolicznie, obecny sezon polityczny. Widać bardzo wyraźnie, że losy pana prezydenta będą silnie splecione z losami większości parlamentarnej. Spośród tych prezydentów, których mieliśmy dotąd, na pewno będzie to prezydentura odległa od Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego, którzy zdradzali daleko idące własne ambicje polityczne. Jednak uważam, że ostatnią rzeczą jaką by polska demokracja potrzebuje dzisiaj, to dysfunkcjonalności w obrębie władzy wykonawczej, wrogiej kohabitacji dwóch ośrodków władzy. Zresztą obie te strony są świadome tego, że jakiekolwiek pęknięcie w obrębie tego obozu mogłoby doprowadzić do politycznej katastrofy.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.