Sam tytuł wywiadu: „Teraz trawę palę rzadko” ma nas jakoś do Piotra Marca ustawić. Do posła Piotra Marca. Mam wrażenie, że Mazurek chce dowieść, że w obecnym Liroy’u jest sporo tego chłopaka z Kielc, który imał się w życiu różnych zajęć (miał salon tatuażu, nagrywał rapowe płyty, próbował zaistnieć jako producent w branży porno). Trochę to się udało, ale chyba nie było trudno, bo ziomal z Kielc swojego pochodzenia ani przeszłości się nie wypiera.
Nie będę streszczał wywiadu, bo autor pewnie wolałby, żeby kupili Państwo gazetę i przeczytali całość. To rozmowa o polityce, wierze, rodzinie, młodości, wychowaniu. Ciekawa, bardzo ciekawa. Fragment jest tutaj: Poseł „Liroy” u Mazurka: „W pierwszym szeregu KOD idą liderzy Platformy, Nowoczesnej, stary układ. Miałbym popierać taką inicjatywę?!”.
Podzielę się wrażeniem, które chodzi za mną od trzech miesięcy i źle się czuję z tym, że do tej pory nie podzieliłem się nim publicznie. Liroy po prostu dorósł do roli, którą zdecydował się pełnić. To robi na mnie największe wrażenie, bo pamiętam go z czasów, gdy nie był nawet jeszcze Liroyem (pierwszą kasetę nagrał jako PM-Cool-Lee) i wtedy bym się tego po nim nie spodziewał. Na tle całej tej menażerii wymuskanych lanserów, których do Sejmu wprowadził Ryszard Petru Marzec jest arbitrem elegancji. A klarownością wypowiedzi kładzie na łopatki niejednego zawodowego posła z PiS, PO, PSL… . Wszystko wskazuje też na to, że do pomysłu zalegalizowania leczniczej marihuany przekona nawet PiS. Szacun! Myślę także, że dużo pożytku będzie miało z niego środowisko twórców. Liroy wie, jak tę grupę zarzynają podatki, kwestią czasu jest pewnie inicjatywa w tej sprawie.
P.S.Żeby nie było zbyt cukierkowo, to należy zaznaczyć, że wciąż nie jest to najgrzeczniejszy facet na świecie. Klnie i nie zawsze zachowuje się jak katechetka, ale potrafi majestat Sejmu uszanować. Mnie to wystarcza. Pozdro dla ziomala z Kielc!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sam tytuł wywiadu: „Teraz trawę palę rzadko” ma nas jakoś do Piotra Marca ustawić. Do posła Piotra Marca. Mam wrażenie, że Mazurek chce dowieść, że w obecnym Liroy’u jest sporo tego chłopaka z Kielc, który imał się w życiu różnych zajęć (miał salon tatuażu, nagrywał rapowe płyty, próbował zaistnieć jako producent w branży porno). Trochę to się udało, ale chyba nie było trudno, bo ziomal z Kielc swojego pochodzenia ani przeszłości się nie wypiera.
Nie będę streszczał wywiadu, bo autor pewnie wolałby, żeby kupili Państwo gazetę i przeczytali całość. To rozmowa o polityce, wierze, rodzinie, młodości, wychowaniu. Ciekawa, bardzo ciekawa. Fragment jest tutaj: Poseł „Liroy” u Mazurka: „W pierwszym szeregu KOD idą liderzy Platformy, Nowoczesnej, stary układ. Miałbym popierać taką inicjatywę?!”.
Podzielę się wrażeniem, które chodzi za mną od trzech miesięcy i źle się czuję z tym, że do tej pory nie podzieliłem się nim publicznie. Liroy po prostu dorósł do roli, którą zdecydował się pełnić. To robi na mnie największe wrażenie, bo pamiętam go z czasów, gdy nie był nawet jeszcze Liroyem (pierwszą kasetę nagrał jako PM-Cool-Lee) i wtedy bym się tego po nim nie spodziewał. Na tle całej tej menażerii wymuskanych lanserów, których do Sejmu wprowadził Ryszard Petru Marzec jest arbitrem elegancji. A klarownością wypowiedzi kładzie na łopatki niejednego zawodowego posła z PiS, PO, PSL… . Wszystko wskazuje też na to, że do pomysłu zalegalizowania leczniczej marihuany przekona nawet PiS. Szacun! Myślę także, że dużo pożytku będzie miało z niego środowisko twórców. Liroy wie, jak tę grupę zarzynają podatki, kwestią czasu jest pewnie inicjatywa w tej sprawie.
P.S.Żeby nie było zbyt cukierkowo, to należy zaznaczyć, że wciąż nie jest to najgrzeczniejszy facet na świecie. Klnie i nie zawsze zachowuje się jak katechetka, ale potrafi majestat Sejmu uszanować. Mnie to wystarcza. Pozdro dla ziomala z Kielc!
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/280824-mial-byc-najwiekszym-freakiem-tego-sejmu-a-w-porownaniu-do-wielu-opozycjonistow-jest-arbitrem-stylu-i-elegancji-ziomal-z-kielc-dorosl-gdy-przyszedl-na-to-czas?strona=2
