Kempa po decyzji KE: Ci, którzy donoszą na Polskę, powinni się wstydzić. Oni chcą skutecznie doprowadzić do tego, by obniżyć prestiż Polski

Fot. wPolityce.pl/TVN 24
Fot. wPolityce.pl/TVN 24

Decyzja o rozpoczęciu procedury kontroli Polski, jaką podjęła Komisja Europejska, już jest komentowana na sejmowych korytarzach.

To nie jest żadna procedura, to orientacyjna czynność KE podjęta na bazie spekulacji, które pojawiały się w krajach Europy. KE chce powziąć pewne wiadomości, co dzieieje się w Polsce. Z miłą chęcią takich informacji udzielimy, zapraszamy również szefa KE do Polski. On przyjedzie do Polski

— mówił w Sejmie rzecznik rządu Rafał Bochenek.

Dodał, że:

Nie zapadły żadne decyzje, którer miałyby niegatywny wydżwięk na linii Warszawa-Bruksela.

Z kolei szefowa KPRM Beata Kempa wskazała, że ci, którzy doprowadzili do podjęcia działań KE, powinni się wstydzić.

Ci, którzy donoszą na Polskę, powinni się wstydzić. To znaczy, że oni skutecznie chcą doprowadzić do tego, by obniżyć prestiż Polski na arenie międzynarodowej. Takich ludzi oceniamy w sposób jednoznaczny

— mówiła Kempa.

Dodała, że „jest mi bardzo przykro, że donosiciele chcą doprowadzić do takiej sytuacji, w której grożą nam np. niemieccy unijni komisarze. Pogratulować”.

Ja nigdy nie doniosłabym na swój kraj

— mówiła Kempa.

CZYTAJ TAKŻE:

Nagonka przyniosła owoce. KE rozpoczyna procedurę kontroli Polski. „Chcemy rozwiązać problem, nie chcemy oskarżać, ani wchodzić w polemikę”

Dominika Cosic uspokaja po decyzji KE: To nie koniec świata i dziwię się podnieceniu niektórych mediów


Polecamy „wSklepiku.pl”: „Na niemieckim pograniczu”.

Książka stanowi analizę sytuacji Unii Europejskiej, jej perspektyw rozwoju i aktualnych trudności.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.