Afera nabiera rozgłosu! Prokuratura zajmie się policjantami, którzy inwigilowali dziennikarzy. W procedurę zaangażowanych było prawie 30 funkcjonariuszy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Freeimages.com
Fot. Freeimages.com

W dniu 13 stycznia 2016 r. Prokurator Okręgowy w Warszawie zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z prośbą o nadesłanie kopii raportu z audytu przeprowadzonego w Biurze Spraw Wewnętrznych dotyczącego czynności podejmowanych przez funkcjonariuszy BSW w związku z tzw. aferą podsłuchową

— poinformował prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Raport zostanie poddany karnoprawnej analizie, co pozwoli ustalić czy zachodzą przesłanki do podjęcia na nowo zakończonego postępowania albo też wdrożenia odrębnego postępowania przygotowawczego.

Wcześniej komendant główny policji potwierdził, że „wobec dziennikarzy i ich rodzin były prowadzone policyjne czynności operacyjne”. Dodał przy tym, że nie chodzi tu o jednego czy dwóch dziennikarzy, ale o większą liczbę.

Z analizy kontrolowanych dokumentów wynika, że przeprowadzono kilkadziesiąt kontroli operacyjnych (zastosowano podsłuchy) wobec NN osób (nieznane dane personalne podsłuchiwanych osób). Czynności kontrolne ze względu na dużą ilość gromadzonej dokumentacji jeszcze trwają. W chwili obecnej ustalenia zespołu kontrolnego doprowadziły do wszczęcia postępowań dyscyplinarnych wobec 7 funkcjonariuszy, w przypadku kolejnych kilku osób zarzuty się przedawniły. W obu grupach pracowało 29 funkcjonariuszy. Komendant Główny Policji podjął decyzję o zmianie całego kierownictwa Biura Spraw Wewnętrznych

— czytamy w stanowisku Komendy Głównej Policji, które opublikowano na Twitterze.

CZYTAJ TAKŻE: Komendant główny policji potwierdza: „Wobec dziennikarzy i ich rodzin były prowadzone policyjne czynności operacyjne”

mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych