Niemiecki europoseł zarzuca Schulzowi "werbalny amok"."Nie jest słuszne, gdy kraj potępia się hurtowo i stawia na jednym poziomie z Rosją Putina"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. europarl.europa.eu
Fot. europarl.europa.eu

Niemiecki eurodeputowany Alexander hrabia Lambsdorff zarzucił w poniedziałek przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego Martinowi Schulzowi, że komentując wydarzenia polityczne w Polsce popadł w „werbalny amok”.

Nie jest słuszne, gdy kraj potępia się hurtowo i stawia na jednym poziomie z Rosją Putina

—powiedział należący do liberalnej Partii Wolnych Demokratów (FDP) polityk publicznemu radiu „Deutschlandfunk”. Według niego Schulz doprowadził swoim zachowaniem do „pogorszenia relacji na linii Warszawa - Berlin”.

Tego rodzaju sformułowania wzmacniają w Polsce nastroje antyniemieckie i antyeuropejskie

—dodał niemiecki europoseł. Jego zdaniem Komisja Europejska dlatego uparła się na wdrożenie mechanizmu praworządności wobec Polski, ponieważ jej się to w przypadku Węgier nie udało.

Chadecy zebrani w Europejskiej Partii Ludowej (należą do niej niemiecka CDU, węgierski Fidesz jak i Platforma Obywatelska -red.) zablokowali wówczas starania komisji o ukaranie rządu Orbana. Tym razem ma być inaczej. Partia Jarosława Kaczyńskiego nie należy do chadeckiej rodziny partyjnej w Europie, więc można ją atakować. Nie jest to fair, ale wątpię, by Unia zdecydowała się na kolejny atak na Fidesz i Orbana, chociaż na Węgrzech zawłaszczenie państwa przed jedną partię jest niemal całkowite

—wyjaśnia hrabia Lambsdorff. Według niego w Polsce „tak nie jest”.

Są prywatne media, jest opozycja i społeczeństwo cywilne. Dlatego należy podchodzić do tego co się dzieje nad Wisłą w sposób zróżnicowany

—dodał europoseł. Jego zdaniem presja na Polskę będzie stopniowo rosła.

Czym to się skończy jednak trudno przewidzieć. Zwracanie przez Europę uwagi na przestrzeganie zasad państwa prawa w Polsce jest jednak słuszne

—podkreślił. Szef PE Martin Schulz oświadczył 14 grudnia w rozmowie z „Deutschlandfunk”iż „to, co rozgrywa się w Polsce, ma charakter zamachu stanu i jest dramatyczne”. Skomentował w ten sposób działania władz państwowych w sprawie Trybunału Konstytucyjnego i mediów publicznych.

Natomiast w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Schulz zadeklarował, iż w Polsce po wyborach urzeczywistniana jest „sterowana demokracja a’la Putin, niebezpieczna putinizacja polityki europejskiej”.

Czytaj także: Eurodeputowany Hans-Olaf Henkel: „Polacy nie potrzebują dobrych rad Niemców. Urządzając nagonkę na PiS niemieccy chadecy wspierają PO, swojego politycznego sojusznika”. NASZ WYWIAD

Oraz: Brytyjczycy bronią PiS. „W PE znajdują się partie, którym zależy na internacjonalizowaniu wewnętrznych debat w Polsce. W szczególności dotyczy to PO

Ryb, Deutschlandfunk, PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych