Tu chodzi głównie o pieniądze. Wojna z PiS-em to walka o to, by zagraniczny kapitał i uprzywilejowana mniejszość nadal żyły na koszt Polaków

Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Drugim ogniskiem poważnego oporu wobec władzy PiS-u są wielkie korporacje, które w Polsce przez lata miały istne żerowisko. Jak informowaliśmy na naszym portalu Global Financial Integrity obliczył, że przez ostatnie lata koncerny naszego zachodniego sąsiada „wyssały” z naszego kraju 30 miliardów dolarów.

Mamy gospodarkę w ogromnym stopniu zależną od innych państw. Kraje Dalekiego Wschodu, które dziś są biedniejsze od nas, ale mają gospodarki mniej zależne od innych, za 10-15 lat mogą nas przegonić, bo im jest łatwiej akumulować kapitał, niż nam. Wystarczy powiedzieć, że z naszej gospodarki za granicę co roku w legalny sposób wypłacamy ponad 90 mld zł! Przede wszystkim w dywidendach i odsetkach od długu

— mówi omawiając ten problem Mateusz Morawiecki. Według wyliczeń za granicę transferowanych jest ok. 5,3 proc. polskiego PKB.

To więcej, niż wynoszą roczne wydatki NFZ na służbę zdrowia. Jest to niewyobrażalna suma. Gdyby te pieniądze nie wyciekały, być może już dziś byśmy byli drugą Danią czy drugą Finlandią

— zaznacza Morawiecki.

Mówimy o tym, jak dużo dostajemy z UE, a tymczasem okazuje się, że wejście do Unii sprawiło, że staliśmy się fantastycznym rynkiem ekspansji dla firm zachodnich. Uzyskały one pewność regulacji w naszym kraju i słaby rynek, który został w wielu branżach przez nie zdominowany. Raport bardzo mainstreamowego think-tanku FOR pokazuje nawet, że napływ środków z UE przyczynia się do niewłaściwej alokacji zasobów i być może jest nawet marginalny. Te środki tworzą swoisty - jak to trafnie określili eksperci Instytutu Sobieskiego - paradoks modernizacyjny

— precyzuje Morawiecki w „Polska The Times”.

Na gruncie politycznym model uzależnienia Polski od polityki i mechanizmów zagranicznych dobrze omówiła prof. Jadwiga Staniszkis w książce „Władza globalizacji”. Pokazała tam, jak błędy transformacji skazały Polskę na status kraju półkolonialnego.

Mechanizmy opisane przez prof. Staniszkis, zjawisko opisane przez Morawieckiego oraz Global Financial Integrity pokazuje, że Polska jest drenowana przez światowe korporacje. Struktura polskiej gospodarki jest patologiczna, co sprawia, że ogromne pieniądze są wyprowadzane poza Polskę. Na tej strukturze gospodarczej ktoś więc zyskuje, a jego zyski są horrendalnie wysokie.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.