Ambasador Izraela wzywa Marszałka Sejmu do reakcji na "antysemickie ekscesy". Ma na myśli m.in. wypowiedź Pawła Kukiza

PAP/Rafał Guz
PAP/Rafał Guz

Ambasador Izraela w Polsce Anna Azari napisała list do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, w którym wyraziła zaniepokojenie m.in. niedawną wypowiedzią przewodniczącego klubu Kukiz‘15 Pawła Kukiza.

Piszę do pana zaniepokojona ostatnimi wydarzeniami, w trakcie których doszło do antyżydowskich ekscesów

— oświadczyła Azari w liście do marszałka Sejmu, przekazanym PAP.

Jak zwróciła uwagę, „w ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami Marszu Wolności i Solidarności, gdzie pojawiły się antysemickie transparenty (to pierwsza taka informacja – przyp. red. wPolityce.pl), w Sochaczewie doszło do profanacji żydowskiego cmentarza, a w ostatnią niedzielę poseł Paweł Kukiz bez żadnego uzasadnienia obwinił Żydów o finansowanie antyrządowych protestów”.

Wszystkie te wydarzenia rozniosły się szerokim echem po świecie, tworząc niezbyt przychylną Polsce atmosferę i marnując lata pracy całych pokoleń na rzecz zbudowania nowych, dobrych relacji między naszymi narodami

— oceniła Azari.

W liście ambasador Izraela przypomniała, że „w Izraelu mieszka wielu polskich Żydów, część z nich przetrwała wojnę dzięki odwadze i ofiarnej pomocy swoich polskich przyjaciół i sąsiadów”.

Inni przybyli do naszego kraju po tzw. wydarzeniach marcowych, kiedy komunistyczna władza PRL rozpętała oszalałą kampanię antysemicką, powodując przymusową emigrację stąd tysięcy Polaków o żydowskich korzeniach

— podkreśliła.

Jedni i drudzy śledzą z najwyższym niepokojem ostatnie wydarzenia w Polsce

— dodała.

Nie wolno nam dopuścić, by powróciły dawne traumatyczne wspomnienia i aby znów na świecie pojawił się krzywdzący Polskę obraz, jako nieprzyjaznemu Żydom kraju

— zaznaczyła Azari.

Przez pamięć dla naszej wspólnej historii i wspólnych losów naszych narodów, przez świadomość dobrych i strategicznych relacji między naszym państwami nie wolno nam do tego dopuścić

— napisała.

W związku z tym zwróciła się do marszałka Kuchcińskiego „z prośbą o uczynienie wszystkiego, by podobne ekscesy, wywołane przez posłów na Sejm nie powtórzyły się więcej”.

We wtorek oburzenie z powodu wypowiedzi Pawła Kukiza dotyczącej finansowania Komitetu Obrony Demokracji przez „żydowskiego bankiera” wyraził Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich RP, domagając się reakcji m.in. ze strony prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło.

Kukiz odpowiedział w rozmowie z PAP, że zarzuty wobec niego o antysemityzm są całkowicie bezpodstawne.

Oskarżenie mnie o antysemityzm nadaje się do oskarżenia tych, którzy mnie o ten antysemityzm oskarżają. Od lat jako naczelny portalu nieobecni.com.pl dokumentuję m.in. cmentarze żydowskie na Kresach, od dłuższego czasu utrzymuję kontakt z Żydami z Izraela, walczyłem o nadanie jednej z ulic na terenie byłego getta warszawskiego imienia Stefanii Wilczyńskiej, osoby, która była prawą ręką Janusza Korczaka

— wyliczał.

Paweł Wroński z gazety Michnika po wypowiedzi Kukiza w Radiu Zet próbował w „antysemickie buty” ubrać PiS.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Wyborcza” przyłapana na ordynarnej manipulacji. Słowa o ”żydowskim bankierze” przypisała politykom PiS, choć wypowiedział je Paweł Kukiz

Slaw/ PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.