Nietakt czy chamstwo? Rzepliński konsultuje się z posłami PO i... opuszcza Sejm. Na koniec rzuca do dziennikarki tvn: "Słuchała pani! Chyba, że pani jest głucha!" [ZOBACZ WIDEO]

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Niespodziewanie podczas wieczornych obrad w Sejmie nad uchwałą unieważniającą wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego pojawił się prezes TK Andrzej Rzepliński.

Pan sędzia podczas przerwy w obradach konsultował się z posłami PO, Nowoczesnej i PSL.

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Następnie po kilkudziesięciu minutach prezes TK opuścił Sejm. Wychodząc, zachował się dość nietaktownie wobec dziennikarki tvn24, która próbowała pytać, dlaczego ten wychodzi.

Rzepliński pytał o wykształcenie dziennikarki, a na koniec rzucił:

Słuchała pani. Chyba że jest pani głucha!

Po czym wyszedł z budynku.

lw

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych