Nie lękajcie się. Wystarczyło wybrać tego Prezydenta, przez co i przez którego zmieniły się zwyczaje

PAP/Wojciech Pacewicz
PAP/Wojciech Pacewicz

Dzień ten skłania do refleksji. Oto dlaczego nie bito się na ulicach i nie niszczono mienia na Placu Konstytucji (z 1952 r.)? Wytłumaczenia są dwa.

Jedno optymistyczne – wystarczyło wybrać tego Prezydenta, przez co i przez którego zmieniły się zwyczaje. Drugie – pesymistyczne. Wystarczyło powołać ministrów Macierewicza i Ziobrę, by stężały w zgrozie elektorat innej opcji zamknął się w domach, zatrzaskując okiennice. Jedni w pracy nad rekonstrukcją poglądów, drudzy w procedurze niszczenia wspomnień i papierów. Donoszą, że w dwóch marketach w Warszawie wyprzedano domowe niszczarki, takie małe niszczareczki do małych dokumencików. Duże pracują już od dwu tygodni. Będzie porządek. Wynika z tego trafność nominacji. I dobrze.

W telewizji też widać zmiany. Konserwa występuje z kotylionami w barwach Indonezji, wprowadzonymi przez poprzednią parę prezydencką z miłości do Indonezji, ale pojawiły się też wstążeczki, ale dyskretnie, niektóre z medalikiem, co cieszy. Na marginesie – po kotylionach ich poznacie.

Już tylko redaktor Gugała próbował nieśmiało wmówić profesorowi Dudkowi, że zamiast hasła „Polska dla Polaków” lepsze by było „Polska dla tych, którzy kochają Polskę” Jak to Gugała. Stare mu się miesza z nowym. Strach padł na przybyszów, którzy przybyli z zamiarem szanowania Polski, kochanie zostawiając dla rodzinnego Dahomeju lub innej ojczyzny. Teraz trzeba będzie wybierać, jeśli Gugała dojdzie do władzy. Nie dojdzie, bo strach pomyśleć jak by test na kochanie miał przebiegać. Wobec przybyszów i w stosunkach wewnętrznych. Redaktor Miecugow już tylko z obowiązku, niespontanicznie zatroskał się o bezrobotnych na Marszu, że bezrobotni i niedouczeni. Rozum odjęło, bo frontalnie wszak wbrew woli i poczuciu obowiązku zaatakował program likwidacji bezrobocia po PO i reformy edukacji narodowej, też po PO.

Zadziwiał brak miłych gości, co to przyjeżdżali z Berlina, tak aktywnych jeszcze niedawno. Są dwie wersje – albo mają problem ze swymi przychodźcami, bo to nie wiadomo – lać czy nie lać, wziąwszy pod uwagę tradycje miejscowe. Albo też zwątpili w swych przyjaciół a naszych niedawnych nieprzyjaciół, którzy nie mają już lokalu i szans na powodzenie. Trzeciego wytłumaczenia brak i dlatego było spokojnie.

Prezydent Duda śpiewał i zachęcał, by kochać Polskę niepodległą, ale nie wzbudziło to sarkania, bo właściwie – skąd by wiedzieć, że ona niepodległa ta nasza Polska, gdyby Prezydent nie śpiewał. W konstytucji napisano, że w 1989 odzyskaliśmy „możliwość suwerennego i demokratycznego samostanowienia” O losie Ojczyzny. Niewiele to znaczy, bo albo była już niepodległa wcześniej, za generała Kiszczaka, ale niesuwerenna, albo jest już suwerenna i demokratyczna, a dla pełnej niepodległości – jak powiada Pan Prezydent - trzeba jeszcze pewnych wysiłków. Wspólnych z rządem. Jaki by nie był. Nie doczekał tego dnia generał Kiszczak, jak nie doczekał czasowej izolacji za swe czyny. Jeszcze tylko Michnik Adam coś bąka o honorze generała, o którym tylko dobrze trzeba mówić, więc nie mówimy niczego. Michnik Adam, idzie jednak krok dalej, by skłonić nas do zadumy, gdy powiada, że generał trochę mataczył w sprawie Przemyka, ale nieświadomie. Wypowiedź tę tłumaczyć trzeba silnym wzruszeniem mówcy, bo o mataczeniu nieświadomym to najstarsi klawisze i sędziowie nie słyszeli, poczekać trzeba jeszcze na wzruszenie załogi karetki pogotowia, która siedziała w kozie w wyniku nieświadomego mataczenia generała. Losy tych nieszczęsnych ludzi przypomniał Michnik Adam, któremu świat się nieco zawalił i takie to są skutki mataczenia o mataczeniu, przy niezdefiniowanej miłości do Polski. Przy okazji. Przypominanie o honorze generała nieodparcie pokazuje, że pozostawał on (to znaczy honor) w pewnej izolacji. Od Boga i Ojczyzny, do których już dziś, przy niemałym radosnym lecz zdziwieniu publiczności, odwoływali się generałowie przed Grobem Nieznanego Żołnierza. I dobrze.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.