Andrzej Duda odpowiada Ewie Kopacz: "Szkoda, że sprawy wewnętrzne Platformy przedkładane są nad sprawy państwowe"

Szkoda, że sprawy wewnętrzne Platformy przedkładane są nad sprawy państwowe

— w ten sposób prezydent Andrzej Duda odpowiedział na zarzuty i pretensje premier Ewy Kopacz co do terminu pierwszego posiedzenia Sejmu.

WIĘCEJ: Kopacz żali się w TVN: Słowo „kompromitacja” jest adekwatne wobec tego, co się dzieje w Polsce. I atakuje rząd PiS: „Oni mogą oszukać w każdej sprawie!”

Prezydent odpowiadając na pytanie w kwestii listu Kornela Morawieckiego, który zaapelował o zmianę terminu, odparł, że zapozna się z listem, ale decyzji raczej nie zmieni.

Ta wiadomość dotarła do mnie wyłącznie medialnie. Na pewno w ciągu dnia się z nim zapoznam. Czy mogę zmienić decyzję ws. posiedzenia Sejmu? Każdą decyzję można zmienić, ale jest to niepoważne, zwłaszcza w sytuacji, gdy są rozwiązania, które pozwoliłyby pani premier dopełnić jej obowiązków. (…) Pani premier może złożyć dymisję na piśmie, tak jak premier Tusk w 2011 roku i nic się nie stało. Problemu prawnego czy konstytucyjnego nie było. Nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego pani premier tak się broniła przed wyjazdem na nieformalną Radę Europejską

— ocenił prezydent.

Szkoda, że sprawy wewnętrzne Platformy przedkładane są nad sprawy państwowe i pani premier nie chce dokonać swoich obowiązków. (…) To nie jest jedyny przypadek na tym szczycie (gdy inne państwo reprezentuje drugie - dop. wP). Ten szczyt 12 listopada został ogłoszony nagle, zostałem o nim poinformowany przez MSZ bardzo późno i przyznał to minister Schetyna, że stało się to po południu w czwartek, a ja ogłosiłem decyzję przed południem. Informację szczegółową, co ma być dwunastego dostałem wieczorem i to w wyniku kilkakrotnych monitów, by to się stało

— dodawał.

CZYTAJ TAKŻE: Radiowy wywiad prezydenta na 11/11. Andrzej Duda: „Niepodległość nigdzie nie jest dana raz na zawsze, tak jak wolność nie jest dana raz na zawsze”

maf, Jedynka

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.