Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Gośćmi programu „Kropka nad i” byli Jarosław Gowin i Rafał Trzaskowski. Rozmówcy Moniki Olejnik komentowali wyniki wyborów parlamentarnych, a także informację o ewentualnym objęciu sterów rządu przez prof. Glińskiego, jaką podał portal wPolityce.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Również profesor Piotr Gliński jest kandydatem na premiera rządu Prawa i Sprawiedliwości. Kogo wskażą władze PiS?

Gowin odnosząc się do doniesień wPolityce.pl nt. nominacji Piotra Glińskiego na stanowisko premiera, stwierdził, że nie widzi problemu w takiej perspektywie.

Prof. Gliński to chyba żadna radykalna twarz PiS-u ani niczego takiego. To człowiek gruntownie wykształcony. (…) Jako polityk obozu rządzącego mam z sześć tysięcy więcej problemów niż sytuacja właścicieli TVN-u

— powiedział Gowin.

W zupełnie innym tonie wypowiadał się Rafał Trzaskowski.

Jeśli ten rząd będzie wypełniał obietnice, to zapędzi siebie i Polskę w kłopoty

— powiedział wiceminister spraw zagranicznych.

Od początku wiedzieliśmy, że to Jarosław Kaczyński będzie podejmował decyzję. (…) Myślę, że PiS nie posunie się tak daleko, żeby się ośmieszyć. (…) Myślę, że duża część tego elektoratu poczuła się się zawiedziona  w ciągu pierwszych czterech dni

— mówił Trzaskowski.

Polityk stwierdził, że Ewa Kopacz sprawdziła się w roli lidera.

Rafał Trzaskowski nie był konsekwentny, wrócił do straszenia Jarosława Kaczyńskiego, a potem powiedział,że władze PiS podejmą inną decyzję. (…) To piszą media, które życzą dobrze sanacji polskiej. (…) Słowa ministra Trzaskowskiego to miód na serce obozu Zjednoczonej prawicy

— odpowiedział Jarosław Gowin.

Strona 1 z 2