"24h dla Polski". Beata Szydło na finiszu kampanii w 24-godzinnej podróży po Polsce. "Polska potrzebuje dobrego rządu, stabilnej władzy!" NASZA RELACJA godzina po godzinie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Beata Szydło idzie za przykładem Andrzeja Dudy i jego zwycięskiej kampanii - na ostatniej prostej wyścigu przed wyborami parlamentarnymi kandydatka PiS na premiera wsiada do specjalnie przygotowanego autobusu i wyrusza w podróż po Polsce.

Podróż potrwa 24 godziny, a zaczyna się w Toruniu, gdzie jeszcze wieczorem Szydło była gościem Telewizji Trwam i Radia Maryja.

CZYTAJ WIĘCEJ: Beata Szydło w „Rozmowach Niedokończonych”: „Wierzę, że nasza praca zostanie doceniona przez Polaków, a PiS będzie mogło stworzyć dobry rząd”. WIDEO

23:00 - Beata Szydło przemawia na chrzanowskim finale kampanii wyborczej.

Chcemy Polski, która daje poczucie godności wszystkim obywatelom

— mówi kandydatka PiS na premiera.

Szukajmy porozumienia, bo dość już czasu, kiedy ktoś był napiętnowany, bo powiedział coś, co nie było wygodne dla głównego nurtu

— mówiła. Odpowiedziało jej skandowanie: „Damy radę!”.

Polska potrzebuje dobrego rządu, stabilnej władzy. Bo jeżeli chcemy przeprowadzić ten program naprawy, o którym mówi pan prezydent Andrzej Duda, to musimy mieć stabilny rząd, a nie rozdrobniony parlament, bo wtedy wiele nie zrobimy

— powiedziała Szydło z prośbą, aby jej zaufano.

Chrzanów, fot. twitter/Michał Nowak
Chrzanów, fot. twitter/Michał Nowak

Bądźmy razem w dniu wyborów

— zaapelowała Beata Szydło.

22:35 - Za kilka minut Beata Szydło będzie przemawiać w Chrzanowie. To będzie finałowe wystąpienie w regionie, a którego startuje kandydatka PiS na premiera.

19:30 - Beata Szydło uważa, że kwestia zwrotu wraku tupolewa oraz wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej jest dla wielu Polaków „zobowiązaniem moralnym”. Jako szefowa rządu, swoje pierwsze wizyty złożyłaby w Brukseli i Paryżu.

Beata Szydło pytana w piątek w TVN24 o to, gdzie pojechałaby ze swoimi pierwszymi wizytami zagranicznymi, gdyby została premierem, odparła, że „ważnym miejscem jest Bruksela”. Podkreśliła także, że:

ważnym miejscem do dyskusji dla premiera polskiego rządu już w grudniu będzie Paryż, bo tam będzie się odbywał szczyt energetyczny.

Zapytana, czy byłaby to też Moskwa, Szydło zaznaczyła, że „relacje z Moskwą trzeba budować na zasadzie takiej, że nie ulegamy, nie poddajemy się presji, ale angażujemy politykę Unii Europejskiej w to, by wspierać bezpieczeństwo Polski i dać jasny sygnał, że jest to także bezpieczeństwo Unii Europejskiej”.

CZYTAJWNIEŻ: Beata Szydło w tvn24: 8 lat rządów Platformy i PSL to ciąg afer zamiecionych pod dywan. „Aby projekt dobrych zmian wszedł w życie, potrzebny jest stabilny rząd”

14:00. Beata Szydło na spotkaniu z mieszkańcami Sulejowa. Kandydatka PiS na urząd premiera podpisała się na jednym z bannerów, który został zawieszony na bramie przed domem jednego z mieszkańców. Zjadła też obiad w towarzystwie tamtejszej rodziny.

11:30. Na konferencji prasowej w Raczkowie (woj. łódzkie) Beata Szydło w towarzystwie Janusza Wojciechowskiego mówiła o problemach polskiej wsi.

Fot. Marcin Obara/PAP

Polska wieś potrzebuje dobrego gospodarza. Trzeba rozmawiać o równych dopłatach, o tym, że pomoc państwa w takich sytuacjach jak susza musi być skuteczna - a nie jak w tym roku, gdy było wiele zapowiedzi, a mało rolników z tego skorzysta. Polska wieś musi mieć poczucie, że może liczyć na wsparcie ze strony państwa. (…) Spotykaliśmy się z rolnikami w różnych częściach Polski. Każdy region ma swoją specyfikę, ale wszędzie pojawia się ten podstawowy wątek - polska wieś potrzebuje dobrego gospodarza, który będzie wspierał pracę rolników

— tłumaczyła.

Janusz Wojciechowski przedstawiał zaś raporty instytucji unijnych, z których wynika, że polski rolnik otrzymuje za godzinę pracy 8 razy mniej niż rolnik z Danii.

Drugi z raportów dotyczy problemu grabieży ziemi - wynika z niego, że Polska należy do krajów, gdzie ten proces jest najbardziej zaawansowany. Ziemia rolnicza przejmowana jest przez kapitał spekulacyjny. Już 200 tys. ha polskiej ziemi zostało wykupionych przez cudzoziemski kapitał przez tzw. słupy. To ogromny problem, który jest do załatwienia

— zaznaczył europoseł PiS.

Dodał też, że polska wieś potrzebuje nie tylko „dobrego gospodarza, ale i „dobrego premiera” i zaakcentował problem związany z budową wiatraków.

09:30. Zabawna sytuacja na trasie „Polska24h”. Pytana przez dziennikarzy na krótkiej konferencji prasowej o swoje plany na sobotę (i ciszę wyborczą), Szydło odpowiada, że musi… umyć okna.

07:30. Beata Szydło na targu w Turku.

07:00.We Władysławowie Beata Szydło odwiedziła remizę strażacką, gdzie zjadła śniadanie ze strażakami. Na konferencji prasowej mówiła o tym, że niezależnie od pory dnia czy nocy strażacy są gotowi, by nieść pomoc.

Współpraca, wspólnota, to jest to, o czym my rozmawiamy w tej kampanii wyborczej. My mówimy o tym, że trzeba wspólnie działać. By móc robić rzeczy i wielkie, i duże i mniejsze. Strażacy są najlepszym przykładem tego, że to wspólne działanie przekłada się na hasło „Damy radę”.

02:00 - Z Torunia w kierunku woj. Pomorskiego wyruszyła nocą Beata Szydło w ramach akcji „24 Godziny dla Polski”. Pierwszym przystankiem na trasie był Pelplin. Kandydatka PiS na premiera odwiedziła piekarnię „Meler” – rodzinną firmę założoną w 1999 roku.

Kandydatka PiS na premiera spotkała się też z burmistrzem Pelplina Patrykiem Demskim, który wręczył jej lokalne produkty m.in. sok z aronii i miód kociewski.

Dobre, bo polskie!

— skomentowała zadowolona Szydło. Zapowiedziała także, że pod jej rządami władza będzie zwracała większą uwagę na promocję lokalnych produktów.

Szydło dostała też specjalną koszulkę ze swoim imieniem i nazwiskiem.

00:00. Inauguracja akcji „24h da Polski” w Toruniu.

To już ostatnia trasa w tej kampanii. Chcemy te ostatnie godziny dobrze wykorzystać, chcemy wygrać, chcemy dobrego stabilnego rządu, nie chaosu i histerii. To jest nasz cel. (…) Będę mówić o programie PiS, będę słuchać wyborców, będę zachęcać do głosowania na PIS i naszych kandydatów. Wszędzie tam, gdzie będziemy, będą nasi kandydaci. Nie będziemy straszyć naszymi oponentami - my koncentrujemy się na kampanii PiS i naszym programie. Trasa jest tak intensywna, że nawet do końca nie wiem…

— śmiała się wiceprezes PiS na konferencji prasowej.

Szydło ma w swojej 24-godzinnej odwiedzić - według zapowiedzi - pięć województw i kilkanaście miejscowości, spotkań i wieców.

CZYTAJ TAKŻE: Polska 24 godziny na dobę! Szalone tempo Dudabusa na finiszu kampanii. NASZA RELACJA godzina po godzinie

maf

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych