Afera taśmowa bez wyjaśnienia. Błaszczak: „Usłyszymy tylko o kelnerach. Prokuratura nie odpowiada przed nikim, a władza może powiedzieć, że umywa ręce”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. M. Czutko
Fot. M. Czutko

Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak powiedział na antenie Telewizji Republika, że śledczy nie zajęli się treścią rozmów podsłuchanych w ramach afery taśmowej, a jedynie kelnerami.

CZYTAJWNIEŻ: Prokuratura przygotowuje akt oskarżenia dot. afery taśmowej. Zajmą się tylko kelnerami?

Prokuratura wpisuje się w te tezy, które stawia partia wciąż rządząca, więc czego się można spodziewać

— mówi Błaszczak.

Zostaną przedstawione zarzuty kelnerom, prokuratura skupia się na tych co nagrywali, to trzeba wyjaśnić, ale to jest wątek poboczny (…) główny wątek tej sprawy to treść tych nagrań

— tłumaczył poseł PiS.

Polityk podkreślił, że wymiar sprawiedliwości nie podjął żadnych działań w sprawie ujawnionych wątków afery taśmowej, jak choćby rozmowy szefa CBA Paweł Wojtunika z Elżbietą Bieńkowską dotyczącej „wypompowywania pieniędzy w spółki skarbu państwa”.

CZYTAJWNIEŻ: Wojtunik o nazwaniu Burego sk..wielem: „Znam brzydsze słowa. Ze mnie też jest niezły sk..wiel”

I co, i nic

— komentuje Błaszczak.

Dzisiaj na konferencji usłyszymy tylko o kelnerach. Prokuratura nie odpowiada przed nikim, a władza może powiedzieć, że umywa ręce

— dodał szef klubu parlamentarnego PiS.

Mariusz Błaszczak, że Prawo i Sprawiedliwość składało już wniosek o powołanie komisji śledczej do wyjaśnienia tej sprawy.

gah/telewizjarepublika.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych