Fochy „gwiazd” PO: Śledzińska - Katarasińska: "Nie widzę osób, które by mnie przewyższały kompetencjami. To niby dlaczego czwarte miejsce?"

Profil I.Śledzińska-Katarasińska/Facebook
Profil I.Śledzińska-Katarasińska/Facebook

Gotuje się w tyglu, z którego wyciągani są kandydaci na czołowe miejsca list wyborczy PO. Nie wiadomo, czy w wyborach wystartuje Iwona Śledzińska-Katarasińska, która odrzuciła czwarte miejsce na łódzkiej liście. Na razie zrezygnowała ze startu.

Jak usłyszałam, że to ma być czwarte miejsce, to pomyślałam, że jednak nie widzę na tej liście osób, które by mnie przewyższały kompetencjami, doświadczeniem, czymkolwiek. No to niby dlaczego czwarte?

— mówiła na spotkaniu z dziennikarzami w Sejmie. Stwierdziła, że gdyby jej powiedziano wprost „są nowi genialni, przebojowi, zdolni, kompetentni, to by to wszystko zrozumiała”.

Ale takiej rozmowy nie było

— powiedziała ze smutkiem. Śledzińska-Katarasińska nie wykluczyła, że zmieni swoją decyzję, o ile znajdzie się wyżej na liście. To możliwe, bo, jak twierdzą w PO, ostateczny kształt list będzie znany po Radzie Krajowej partii.

CZYTAJ TAKŻE: Radziszewska broni „list wstydu”: „Cały czas wszystko z jadem, z nienawiścią”. Merytorycznie, jak to w Platformie!

Na przykład Andrzej Biernat przyznał że liczy się z tym, że może stracić pierwsze miejsce na liście w Sieradzu, bo stare „jedynki” mają ustąpić miejsca nowym twarzom.

Większość starych „jedynek” ustąpi nowym twarzom podczas najbliższego zarządu krajowego

— powiedział były minister sportu. W TVN24 przyznał, że liczy się z tym, że także on nie otrzyma pierwszego miejsca.

Wcale z tego powodu nie mam zamiaru cierpieć. Wystartuję z każdego miejsca, żeby pomóc Platformie

— powiedział.

źródło: tvn24.pl/WUj


Nieznane fakty z życia ludzi służb - Spadkobierców PRL:„Resortowe dzieci. Służby”.

Prawie 1000 stron fascynujących historii, nazwisk, dat, liczb i dokumentów. Twarde dane o dynastiach w służbach specjalnych Peerelu i III RP. Pozycja dostępna wSklepiku.pl w super cenie z 40% rabatem! Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.