Omilanowska zachwycona muzeum, które przez lata blokował rząd PO: „Było moim marzeniem, które się spełnia”. Co te wybory robią z ludźmi…

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Bronisław Komorowski na samym finiszu swojej prezydentury, licząc na reelekcję, niespodzianie przypomniał sobie o pomniku ofiar tragedii smoleńskiej. Specyficzne „odświeżenie pamięci” dotknęło również rząd Platformy…

Muzeum Historii Polski było moim marzeniem, które się spełnia. Choć od początku bezdomne, przez niemal dziesięciolecie tułające się po placach, ulicach, czasem gościnnych progach innych muzeów czy biblioteki

— ogłasza na swoim blogu Małgorzata Omilanowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego.

To były jednak wystawy czasowe, a potrzebna jest wystawa stała, bogata w eksponaty i multimedia, także interaktywna, która pokazałaby Polskę od zenitu dziejów, nie do końca znaną, wymykającą się dotąd historycznym opisom – by pozostać przy Norwidzie – Polskę przemienionych kołodziejów

— dodaje z emfazą minister.

Przypomnijmy, że niezmiernie ważną dla polskiej świadomości narodowej placówkę powołał w 2006 r. Kazimierz Ujazdowski, ówczesny minister kultury w rządzie PiS. Gdy władzę przejęła Platforma, rozpoczęcie budowy siedziby muzeum, w której znalazłaby się jego stała ekspozycja, przekładano na kolejne lata.

Dopiero teraz, przed wyborami, rząd Ewy Kopacz zapowiedział realizację inwestycji na terenie warszawskiej Cytadeli.

Decyzja zapadła o wiele lat za późno i obnaża złą wolę ministra Zdrojewskiego, który przez wiele lat blokował najważniejszą inwestycję muzealnictwa historycznego w Polsce. Przypomnijmy, że inwestycja została wpisana na listę inwestycji europejskich już w 2007 roku i skreślona z niej przez ministra Zdrojewskiego

— przypominał na portalu wPolityce.pl Kazimierz Ujazdowski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Decyzja w sprawie Muzeum Historii Polski zapadła o wiele lat za późno i obnażyła złą wolę ministra Zdrojewskiego

Omilanowskiej nie przeszkadza to w prezentowaniu odwlekanej przez lata decyzji jako wielkiego sukcesu rządu Kopacz.

Pierwsi oglądający do Muzeum Historii Polski mają wejść już za trzy lata. Będę tam i ja, najchętniej z wnukiem, który - być może właśnie tam - znajdzie odpowiedzi na swoje pytania

— pisze z entuzjazmem pani minister.

Co te wybory robią z ludźmi…

CZYTAJ TEŻ: Gorzka wygrana w sprawie Muzeum Historii Polski

JUB

.


Masz jeszcze szansę na skorzystanie z SUPER oferty!

Zamów roczną prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet o 47%!

Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych