Co gorsze: "hajlowanie" Korwin-Mikkego czy czczenie Stauffenberga przez Komorowskiego? Kiedy Schetyna przeprosi Polaków?

Fot. PAP/Jakub Kamiński /PAP/Paweł Supernak
Fot. PAP/Jakub Kamiński /PAP/Paweł Supernak

Brukselski wyczyn Korwina został skrytykowany i napiętnowany. Minister Schetyna przeprosił – jak sam określił – Europę za nazistowski gest z czasów Hitlera, wykonany przez polskiego posła.

Niemieckie pozdrowienie z tamtych lat, które Polakom zawsze kojarzyć się będzie z nieskończoną ilością niemieckich zbrodni, było przez prawie całe dorosłe życie Clausa Stauffenberga czymś naturalnym, wzniosłym i patriotycznym. Nieudany lipcowy zamach na Hitlera w Wilczym Szańcu w 1944 roku był aktem nie tylko bez skutku, ale przede wszystkim bardzo spóźnionym. Wszak wszystko dzieje się więcej niż rok po wielkiej klęsce Wehrmachtu pod Stalingradem i dla rozgarniętego oficera sprawa jest jasna – wszystko przegrane. Zgładzenie wodza miało zatem również ułatwić usprawiedliwienie podwładnych Hitlera w oczach przyszłych zwycięzców. Cała reszta, to czcze gadanie i szukanie przez Niemców krzaków, wśród których można tumanić, że w Berlinie też byli wybitni przeciwnicy fuehrera.

Komorowski nie powinien się też pojawić na niemieckich uroczystościach ku czci Stauffenberga z innej jeszcze przyczyny. Przecież brał on nie tylko czynny udział w napaści na Polskę, ale o Polakach wyrażał się jak najgorzej, uważał ich za hołotę, wartą tylko niemieckiego bata. Komorowski, ponoć historyk, powinien o tym doskonale wiedzieć. A wygadywanie bzdur porównujących Stauffenberga z Warszawskimi Powstańcami jest obrazą Polaków w najwyższym stopniu, a bohaterów z sierpnia 1945 roku w szczególności.

Panie ministrze Schetyna, jeśli miał Pan już tyle taktu, by w pokłonach przepraszać Europę, a zatem i Niemców, niech Pan spojrzy w lustro, a potem zdobędzie się na ten sam gest wobec Polaków. Za haniebny wyczyn Bronisława Komorowskiego, który raz jeszcze udowodnił, że jego wybór na prezydenta Polski był wielką pomyłką, która kończy się ogromnym skandalem.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.