Upalne insynuacje Kamińskiego: Tylko PiS nie zostało podsłuchane, to bardzo znaczący fakt... "Już niedługo Polska pozna prawdę o aferze taśmowej"

PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Już niedługo Polska pozna prawdę o aferze podsłuchowej! Nic na ten temat nie powiem… (…) Ta prawda Polaków wyzwoli z mitów, w których żyją

wypalił Michał Kamiński komentując w radiu TOK FM kolejne publikacje nagrań z afery podsłuchowej, a konkretnie taśmę ze spotkania Kalisz-Kwaśniewski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Afera taśmowa: Nagranie Kwaśniewskiego i Kalisza. Plotki o korupcji w MON, Tusk „rudy i mściwy”, a Platforma „kręci lody”… Sprawdź trzy najważniejsze wątki!

Sekretarz stanu w Kancelarii Ewy Kopacz ubolewał nad tym, że obaj politycy zostali nagrani, przy czym suflował przekaz, który promował kilka dni temu Roman Giertych - mianowicie, że to PiS sto za aferą taśmową.

Współczuję im, że zostali podsłuchani. Zasadniczą sprawą, na którą musimy znaleźć odpowiedź to pytanie o to, jakie są kulisy afery podsłuchowej

— stwierdził.

CZYTAJ TAKŻE: Giertych atakuje: „Afera taśmowa to był pełzający zamach stanu. Stoi za nim PiS - partia komunistyczna”

Kamiński w stylu „wiem, ale nie powiem” zapowiadał, że „już niedługo Polska pozna prawdę o aferze taśmowej.

Tylko jedna partia nie została podsłuchana. Tylko posłowie PiS nie zostali podsłuchani, a posłowie PiS chodzą do restauracji. To bardzo znaczący fakt… Opinia publiczna z takich rozmów wiele ciekawego by się dowiedziała

— stwierdził sekretarz stanu w kancelarii premier Kopacz.

I dodawał:

Już niedługo Polska pozna prawdę o aferze podsłuchowej! Nic na ten temat nie powiem - mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że opinia publiczna pozna genezę afery… Kto to ujawni? Proszę o inny zestaw pytań…

— dodał polityk, ale nie chciał powiedzieć, jaka jest ta prawda.

Na koniec Kamiński uznał, że „Jarosław Kaczyński przyznał, że Michał Kamiński ma rację”.

Jak to dobrze, że idzie ochłodzenie.

svl, tok fm

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.