Politycy PiS i Zjednoczonej Prawicy o potrzebie zmian na rzecz rodzin: „Polityka rodzinna musi państwo kosztować”

Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Poseł Tadeusz Woźniak, który mówił o założeniach polityki państwa chroniącego słabszych, akcentował, że wynika to m.in. z zagadnień godności osoby ludzkiej i podmiotowości człowieka. Zwracając uwagę na sytuację rodzin z niepełnosprawnymi członkami rodziny zapowiedział m.in. stworzenie kompleksowego systemu ich zabezpieczenia społecznego.

Wśród postulowanych rozwiązań tego systemu Woźniak zapowiedział m.in. zwiększenie renty socjalnej i podwyższenie zasiłku pielęgnacyjnego, coroczną waloryzację obu tych świadczeń oraz korzystne zmiany dla takich rodzin w systemie podatkowym. Postulował m.in. zmiany w systemie funkcjonowania opieki zdrowotnej, szybszą ścieżkę dostępu do lekarzy-specjalistów, większą liczbę godzin darmowej rehabilitacji czy większe dofinansowania do rehabilitacji i sprzętu medycznego.

Poseł Stanisław Szwed mówił o proponowanym przez PiS Narodowym Programie Zatrudnienia (złożonym w Sejmie w 2012 r.). Przekonywał, że oznacza on m.in. 1,2 mln miejsc pracy dla osób do 35. roku życia (w ciągu 10 lat) oraz obniżenie składki zdrowotnej w rejonach wysokiego bezrobocia. Finansowanie – prócz Funduszu Pracy – miałyby zapewniać proponowane: Fundusz Wspomagania Zatrudnienia oraz Fundusz Wspierania Przedsiębiorczości, na które według Szweda „składaliby się pracodawcy, którzy mają dobrą sytuację” w regionach z niższym bezrobociem.

Wzrostowi płac, których niski poziom jest barierą rozwojową, ma służyć „Pakt dla wzrostu wynagrodzeń”. Miałby on oferować przyjmującym jego założenia przedsiębiorcom premie inwestycyjne, a także ulgi podatkowe o charakterze proinwestycyjnym i prozatrudnieniowym.

Prof. Jan Wojtyła z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach za „nieporozumienie” uznał przyrównywanie pracy do towaru, który należy kupować za najniższą cenę. Jak mówił, ograniczanie zjawiska emigracji zarobkowej to system naczyń połączonych. Postulował m.in. powrót do dyskusji nad Kodeksem Pracy i Zbiorowego Prawa Pracy sprzed kilku lat, a także zmianę polityki fiskalnej związanej z opodatkowaniem dochodów z pracy. Zaapelował o tworzenie systemowych rozwiązań w tym zakresie.

Mówiąca o systemie emerytalnym posłanka Elżbieta Hrynkiewicz opisywała, jak rosły dopłaty państwa do obecnego systemu kapitałowego.

Wtedy, kiedy w 1997 r. wprowadzano w Polsce system kapitałowy do ubezpieczeń społecznych, który kompletnie rozsadził ubezpieczenia społeczne, wszyscy byli zachwyceni: niszczymy wspólnotę, niszczymy solidarność, każdy będzie zbierał sam dla siebie

— mówiła.

Hrynkiewicz akcentowała, że kiedy jeszcze w 1997 r. składki były wystarczające, by pokryć zobowiązania wynikające z ubezpieczeń, w 2010 r. dopłacono już ponad 60 mld zł.

Wtedy okazało się, że cały ten system rozpada się. Dzisiaj mamy sytuację, że musimy wrócić do systemu sprawdzonego, wypracowanego, dokładnie opisanego w licznych dokumentach

— zdiagnozowała.

Dzisiaj musimy mówić, jak system uratować

— podkreśliła.

Oceniła, że należy obniżyć podwyższony wiek emerytalny, przytaczając argumenty związane m.in. ze statystkami dotyczącymi osiąganego w Polsce tzw. wieku w zdrowiu.

Mamy wszystkie uzasadnienia, i ekonomiczne i społeczne i demograficzne, które każą nam wrócić do systemu solidarnościowego i wrócić do starego wieku emerytalnego

— podkreśliła.

Zaznaczyła, że z kwestią wieku emerytalnego wiąże się problem warunków pracy.

Dlaczego ludzie nie chcą w Polsce dłużej pracować? Dlatego, że warunki pracy, stosunki pracy, sposób traktowania pracownika, podejście do pracownika są po prostu tak straszne

— oceniła. Wspomniała też o problemie świadczeń emerytalnych w zaawansowanej fazie życia.

Emerytura wystarczająca z chwilą przechodzenia na emeryturę, staje się niewystarczająca, kiedy człowiek traci zdolność do samodzielnej egzystencji

— wyjaśniła.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.