Awaria rządowego Embraera z parlamentarzystami i marszałkiem Sejmu Radosławem Sikorskim na pokładzie oraz histeryczne wręcz relacjonowanie tego wydarzenia przez mainstreamowe media, wywołały falę kpin na Twitterze.
Szczególnie poseł SLD Jerzy Wenderlich, który opisał przerwanie przez pilota startu samolotu jako „jedną z najbardziej dramatycznych chwil, jakie przeżył”, rozbawił Twitterowców.
Podczas podróży byłem w różnych trudnych sytuacjach. Ta była rzeczywiście jedną z bardziej niebezpiecznych
—zapewniał w TVN24 zdenerwowany poseł.
Wenderlich rozpędził się bardziej niż samolot i nie może wyhamować
—komentuje na Twitterze @AndrzejKowalski.
Czytam, że Wenderlich jako jedyny wystartował
—szydzi z posła SLD @OjciecRedaktor. Inni zwracają uwagę na banalność dzisiejszego wydarzenia.
Zwykłe przerwanie startu jakich wiele, a tu wielka afera. Tylko dlatego, że samolot wiózł świnki. Ech…
—pisze Twitterowiec Mariusz Malicki - @mazik73. A Krzysztof WWWW (@55_wy) sugeruje, że samolot nie wystartował, bo „nie był w stanie unieść tej politycznej patologii”.
Samolot z @SikorskiRadek na pokładzie po nabraniu prędkości nie zdołał się wznieść. Pilot wyhamował. Ciężko unieść polityczną patologię
Na Twitterze pojawiły się jednak także poważniejsze tony. Niektórzy zwracają uwagę na konieczność zakupu „bezpiecznych samolotów” dla prezydenta i rządu.
Ktoś się wreszcie odważy powiedzieć – pora na zakup samolotów?
—pyta dziennikarka Joanna Racewicz.
A tak żarty na bok. Ile jeszcze czasu nasi politycy będą latać rosyjskimi złomami i czarterami, droższymi od nowych?
—wtóruje jej @makowski. Inni wprost nawiązują do katastrofy Smoleńskiej, zastanawiając się, czy parlamentarzyści w chwili awarii myśleli o pasażerach TU 154M.
Ciekawe, co myślał Radek, gdy samolot gwałtownie hamował? Czy wspomniał przez sekundę tych co w Smoleńsku zginęli?
—pyta @piotr_popiel. A felietonista „wSieci” i „wPolityce.pl” Krzysztof Feusette ironizuje, że „jakoś brak ekspertów, którzy by stwierdzili, że ten samolot nie miał prawa wystartować”.
TVN24 nie kwapi się do zaproszenia ekspertów, którzy stwierdzą, że „ten samolot nie miał prawa wystartować”? To może chociaż R.Sikorski?
—zastanawia się felitonista.
Ryb
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/254803-twitter-kpi-z-katastrofy-lotniczej-sikorskiego-zwykle-przerwanie-startu-jakich-wiele-a-tu-wielka-afera